Hej!
Nie uważam się za znawcę sztuki, ale lubię oglądać różnego rodzaju wystawy. Dzięki temu mogę się czymś zachwycić, zszokować, zasmucić, zamyślić. Albo zainspirować, tak jak w przypadku wystawy z okazji 130 lat wieży Eiffla. Wystawę fotograficzną Jeana-Paula Lublinera można obejrzeć w Centrum Spotkania Kultur od 11 października za zupełną darmochę. Z racji tego, że swego czasu wrzucałam tutaj inspiracje, postanowiłam, że pokażę Wam część prac z tej wystawy.
Urodzony w Paryżu Jean-Paul Lubliner to nie tylko fotografik, ale też architekt i designer, a przede wszystkim miłośnik sztuki. W 1999 roku codziennie robił zdjęcie wieży Eiffla. Dzień w dzień przez cały rok. Na każdą fotografię dodawał napis odliczający dni do roku 2000.
Co jest takiego niezwykłego w tych zdjęciach? Każde przedstawia wieżę Eiffla zupełnie inaczej. To jest niesamowite, że powstało 365 zdjęć tego samego obiektu i każde jest wyjątkowe. Na wystawie obejrzeć można 130 fotografii z racji 130 lat wieży Eiffla. Ja jestem absolutnie oczarowana i dla mnie jest to mega kreatywny pomysł. Nie mogłam się nadziwić, no bo wiecie, sam fakt zrobienia 365 różnych fotek tego samego obiektu jest sporym wyzwaniem. Jean-Paul Lubliner funduje nam różne spojrzenia na symbol Paryża.
Moja ręka trzyma album Jeana-Paula Lublinera - "Nieruchoma podróż"
Oto i część fotografii z wystawy:
Na wystawie można też zobaczyć baterię łazienkową inspirowaną wieżą Eiffla:
Fotografie Jeana-Paula Lublinera niesamowicie mnie zainspirowały. Cieszę się, że trafiłam na tę wystawę i mam nadzieję, że wpadną mi do głowy nowe fajne pomysły :)
Pozostając jeszcze w temacie Centrum Spotkania Kultur, zachęcam Was do wzięcia udziału w akcji "Daj żyć książce, podziel się nią". Na pierwszym piętrze jest boksik z półkami - można tutaj oddać książki lub jakieś książki wziąć. Bardzo mało osób wie o tej akcji, ale mimo to można trafić coś fajnego. Ja oraz mój przyjaciel oddaliśmy tam sporo książek, udało nam się też zdobyć ciekawe tytuły.
Lubicie chodzić na wystawy? :)
piątek, 1 listopada 2019
piątek, 25 października 2019
Październikowe zakupy z Tigera
Hej!
Październik powoli się kończy, więc czas na pokazanie zakupów z Flying Tiger z tego miesiąca. Kupiłam niewiele, a najbardziej zależało mi na naklejkach Halloween. Przy okazji kupiłam kilka nowych rzeczy.
Arkusze filcowe - 4 zł
Filcu w domu mam od groma, ale nie przeszkodziło mi to w zakupie takiego ładnego. Były też inne wzory do wyboru, nawet z brokatem. W środku są dwa arkusze.
Naklejki kosmiczne - 4 zł
Kosmos niesamowicie mnie inspiruje. W dziale wyprzedażowym znalazłam takie oto naklejki.
Naklejki Halloween - 6 zł
Właśnie czegoś takiego szukałam. Było kilka wzorów do wyboru, ja wybrałam takie.
Naklejki scrapowe - 3 zł
Zawsze chciałam je kupić i w końcu się skusiłam :D Wzięłam z ptakami.
Notes pluszowy - 4 zł
To też produkt z wyprzedaży. Lubię motywy zwierzęce, lubię plusz, w ogóle lubię notesy. Fajny do położenia na biurku i notowania :D
Farba akrylowa - 6 zł
Uwielbiam te farby, są super. Mam inne kolory, a tym razem wybrałam niebieskość.
Co ostatnio kupiliście w Tigerze? :)
wtorek, 22 października 2019
Proste bombki DIY
Hej!
Pod koniec lipca naszło mnie na robienie bombek, więc zamówiłam sobie akrylowe kule i na początku sierpnia mogłam już działać. Pomyślicie, że to za wcześnie, no gdzież w sierpniu bombki robić? Nie wiem jak u innych, ale jeśli u mnie występuje wena na tworzenie ozdób świątecznych, to trzeba działać od razu, bo potem nie będzie weny / nie będzie czasu / nie będzie ochoty. Poczyniłam więc bardzo proste bombki, bo na takie miałam ochotę. Robiłam już coś podobnego i bardzo podobała mi się ta zabawa :)
Do zrobienia takich prostych bombek użyłam akrylowych kul oraz dodatków. Tutaj nakładamy wrotki szaleństwa i tworzymy bez ograniczeń. Do środka można wsypać koraliki, cekiny, brokat, sztuczny śnieg, pióra, pompony, szyszki, żołędzie, filcowe i drewniane elementy oraz wiele innych. Oto i moje bombki:
Jak widać, kolorystyka u mnie różna :D Brakuje jeszcze tylko wstążek do zawieszenia, ale nad tym się jeszcze zastanawiam.
Tworzenie takich bombek to świetna zabawa, a dodatkowo można wykorzystać rzeczy, które zalegają w kreatywnym kąciku.
Robicie już jakieś ozdoby świąteczne? :D
Pod koniec lipca naszło mnie na robienie bombek, więc zamówiłam sobie akrylowe kule i na początku sierpnia mogłam już działać. Pomyślicie, że to za wcześnie, no gdzież w sierpniu bombki robić? Nie wiem jak u innych, ale jeśli u mnie występuje wena na tworzenie ozdób świątecznych, to trzeba działać od razu, bo potem nie będzie weny / nie będzie czasu / nie będzie ochoty. Poczyniłam więc bardzo proste bombki, bo na takie miałam ochotę. Robiłam już coś podobnego i bardzo podobała mi się ta zabawa :)
Do zrobienia takich prostych bombek użyłam akrylowych kul oraz dodatków. Tutaj nakładamy wrotki szaleństwa i tworzymy bez ograniczeń. Do środka można wsypać koraliki, cekiny, brokat, sztuczny śnieg, pióra, pompony, szyszki, żołędzie, filcowe i drewniane elementy oraz wiele innych. Oto i moje bombki:
Jak widać, kolorystyka u mnie różna :D Brakuje jeszcze tylko wstążek do zawieszenia, ale nad tym się jeszcze zastanawiam.
Tworzenie takich bombek to świetna zabawa, a dodatkowo można wykorzystać rzeczy, które zalegają w kreatywnym kąciku.
Robicie już jakieś ozdoby świąteczne? :D
wtorek, 8 października 2019
Lampki w morskim stylu DIY
Hej!
W poprzednim, zakupowym poście, wspomniałam, że koraliki już do czegoś wykorzystałam. W rzeczy samej :D Otóż zrobiłam sobie łańcuch LED w morskim stylu. W mojej łazience króluje ten właśnie styl, więc takie oświetlenie świetnie będzie tam wyglądać. Zapytacie pewnie na co mi lampki w łazience? To drobna inspiracja brakiem prądu. U mnie dość często prądu nie ma, a taki sznur na baterie będzie świetnym ratunkiem w kryzysie :D Nigdy nie wiadomo, gdzie człowieka złapie nagłe wyłączenie prądu...
Co będzie potrzebne?
-lampki LED
-koraliki, elementy dekoracyjne w morskim stylu
-klej na gorąco
Grzejemy pistolet z klejem i w międzyczasie szykujemy ozdobne elementy. Ja wybrałam koraliki z TEDi, statki z KIKa i rybki z Action. Następny etap to przyklejanie ozdób. Ja przymocowałam je tuż przy lampkach, ale można zrobić to wedle własnych upodobań. Gotowe :D
U mnie lampki mają niebieski kolor, akurat udało się wpasować kolorystycznie :D
Tak to wygląda przy zgaszonym świetle:
A tak przy zapalonym :) Łódka jest z KIKa, zawieszka Laundry z lumpeksu, a tabliczka z muszlami to DIY.
Jak Wam się podobają? Lubicie morski styl? :)
W poprzednim, zakupowym poście, wspomniałam, że koraliki już do czegoś wykorzystałam. W rzeczy samej :D Otóż zrobiłam sobie łańcuch LED w morskim stylu. W mojej łazience króluje ten właśnie styl, więc takie oświetlenie świetnie będzie tam wyglądać. Zapytacie pewnie na co mi lampki w łazience? To drobna inspiracja brakiem prądu. U mnie dość często prądu nie ma, a taki sznur na baterie będzie świetnym ratunkiem w kryzysie :D Nigdy nie wiadomo, gdzie człowieka złapie nagłe wyłączenie prądu...
Co będzie potrzebne?
-lampki LED
-koraliki, elementy dekoracyjne w morskim stylu
-klej na gorąco
Grzejemy pistolet z klejem i w międzyczasie szykujemy ozdobne elementy. Ja wybrałam koraliki z TEDi, statki z KIKa i rybki z Action. Następny etap to przyklejanie ozdób. Ja przymocowałam je tuż przy lampkach, ale można zrobić to wedle własnych upodobań. Gotowe :D
U mnie lampki mają niebieski kolor, akurat udało się wpasować kolorystycznie :D
Tak to wygląda przy zgaszonym świetle:
A tak przy zapalonym :) Łódka jest z KIKa, zawieszka Laundry z lumpeksu, a tabliczka z muszlami to DIY.
Jak Wam się podobają? Lubicie morski styl? :)
sobota, 5 października 2019
Październikowe zakupy z TEDi
Hej!
Biadoliłam ostatnio, że dawno nie było zakupów, więc teraz to nadrabiam. Posty zakupowe cieszą się u mnie na blogu dużą popularnością, a przyznam, że i ja lubię takie posty (czy filmiki na YT) u innych. Jest to dobre, by się doinspirować, poznać nowe produkty albo i nawet sklepy. Właśnie dzięki jednemu filmikowi usłyszałam o sklepie TEDi. Okazało się, że sklep taki jest w Lublinie, no to ruszyłam do tegoż przybytku, aby zbadać organoleptycznie, co tam jest fajnego. Całkiem fajny jest to sklep, ale nie wszystkie ceny przypadły mi do gustu. W sumie wiadomo, że nie wszystko w każdym sklepie jest w fajnych cenach. Ale udało mi się kupić kilka rzeczy. Starałam się nie szaleć :D
Zestaw naklejek - 6,50 zł
Dość spory zestaw, bo ma aż 268 naklejek i to różnych. Bardzo mi się spodobały :)
Blok projektowy - 4 zł
Kolejne papiery w mojej kolekcji i fajnie, że są takie ciemniejsze. Do tej pory miałam same jasne :D Ogólnie w TEDi jest sporo papierów, ale te, które najbardziej mi się podobały, były dość grube. Te są cieńsze.
Naklejki - 4 zł
I znowu te metalowe naklejki... Nie mogłam się oprzeć, bo w kaboszonie jest ciemniejszy motyw :D
Koraliki w morskim stylu - 4 zł
Lubię morski styl i powiem Wam, że te koraliki już wykorzystałam. Na dniach pokażę, co stworzyłam :D
Zestaw bawełnianych toreb - 6,50 zł
Niezbyt duże, ale będą super na prezenty. Można je podrasować, np. pomalować. Fajna sprawa.
Taśma z pomponami - 4 zł
Takiej neonowej taśmy nie mam w swojej kolekcji. Może i nadużywam tego stwierdzenia :D Ale akurat zielonej to nie mam :D
Kółka do breloków - 4 zł
Przydatna rzecz. I cena dobra :D
Farby akrylowe - 4 zł
Podeszłam do tych farbek z rezerwą, bo ostatnio znowu się nacięłam i kupiłam farby z tak nędznym pigmentem, że to tylko siąść i płakać. Ale postanowiłam wziąć te z TEDi na wypróbowanie. I powiem Wam, że kolory są bardzo ładne :) Na pewno kupię więcej kolorów.
Znacie, lubicie ten sklep? :)
Biadoliłam ostatnio, że dawno nie było zakupów, więc teraz to nadrabiam. Posty zakupowe cieszą się u mnie na blogu dużą popularnością, a przyznam, że i ja lubię takie posty (czy filmiki na YT) u innych. Jest to dobre, by się doinspirować, poznać nowe produkty albo i nawet sklepy. Właśnie dzięki jednemu filmikowi usłyszałam o sklepie TEDi. Okazało się, że sklep taki jest w Lublinie, no to ruszyłam do tegoż przybytku, aby zbadać organoleptycznie, co tam jest fajnego. Całkiem fajny jest to sklep, ale nie wszystkie ceny przypadły mi do gustu. W sumie wiadomo, że nie wszystko w każdym sklepie jest w fajnych cenach. Ale udało mi się kupić kilka rzeczy. Starałam się nie szaleć :D
Zestaw naklejek - 6,50 zł
Dość spory zestaw, bo ma aż 268 naklejek i to różnych. Bardzo mi się spodobały :)
Blok projektowy - 4 zł
Kolejne papiery w mojej kolekcji i fajnie, że są takie ciemniejsze. Do tej pory miałam same jasne :D Ogólnie w TEDi jest sporo papierów, ale te, które najbardziej mi się podobały, były dość grube. Te są cieńsze.
Naklejki - 4 zł
I znowu te metalowe naklejki... Nie mogłam się oprzeć, bo w kaboszonie jest ciemniejszy motyw :D
Koraliki w morskim stylu - 4 zł
Lubię morski styl i powiem Wam, że te koraliki już wykorzystałam. Na dniach pokażę, co stworzyłam :D
Zestaw bawełnianych toreb - 6,50 zł
Niezbyt duże, ale będą super na prezenty. Można je podrasować, np. pomalować. Fajna sprawa.
Taśma z pomponami - 4 zł
Takiej neonowej taśmy nie mam w swojej kolekcji. Może i nadużywam tego stwierdzenia :D Ale akurat zielonej to nie mam :D
Kółka do breloków - 4 zł
Przydatna rzecz. I cena dobra :D
Farby akrylowe - 4 zł
Podeszłam do tych farbek z rezerwą, bo ostatnio znowu się nacięłam i kupiłam farby z tak nędznym pigmentem, że to tylko siąść i płakać. Ale postanowiłam wziąć te z TEDi na wypróbowanie. I powiem Wam, że kolory są bardzo ładne :) Na pewno kupię więcej kolorów.
Znacie, lubicie ten sklep? :)
środa, 2 października 2019
Ball bungee DIY
Hej!
Staram się ostatnio publikować posty, które od dłuższego czasu trzymam w roboczych. Przy okazji kasuję to, co niezbyt mi wyszło i czego nie chcę już pokazywać światu. To jest zdecydowanie dobre sito :)
Dzisiaj przyszedł czas na post z marca zeszłego roku. Pokażę, jak zrobić uchwyty typu ball bungee. O tego typu uchwytach dowiedziałam się niechcący, ale postanowiłam je sobie zrobić, bo bardzo się przydają. Miałam już trochę czasu na test i jestem z nich zadowolona.
Ball bungee to uchwyty używane głównie w fotografii, np. do przyczepiania lampy do czegoś tam. Ale tak naprawdę można ich używać do zupełnie innych rzeczy i znajdzie się dla nich dużo zastosowań.
Co będzie potrzebne?
-gumka
-guzik z dwiema dziurkami
-nożyczki
Wykonanie jest banalnie proste. Ucinamy gumkę na odpowiednią długość. Trudno mi powiedzieć, ile to ma być centymetrów, bo to zależy, co do czego będziemy montować. Ja sobie zrobiłam po prostu kilka różnych.
Wsuwamy gumkę w dziurki guzika:
I zawiązujemy gumkę tak, by guzik się nie suwał. Gotowe :)
Tutaj przykład, do czego używam ball bungee. Jest to taka DIY lampa i trzeba było jakoś przyczepić bateryjki ;)
Montaż jest bajecznie prosty - po prostu owija się gumką przedmiot (i to, do czego mocujemy), a następnie zaczepia końcem gumki o guzik. I tyle :) I uchwyt ball bungee będzie trzymał co trzeba :D
Używacie czegoś takiego? :D
Staram się ostatnio publikować posty, które od dłuższego czasu trzymam w roboczych. Przy okazji kasuję to, co niezbyt mi wyszło i czego nie chcę już pokazywać światu. To jest zdecydowanie dobre sito :)
Dzisiaj przyszedł czas na post z marca zeszłego roku. Pokażę, jak zrobić uchwyty typu ball bungee. O tego typu uchwytach dowiedziałam się niechcący, ale postanowiłam je sobie zrobić, bo bardzo się przydają. Miałam już trochę czasu na test i jestem z nich zadowolona.
Ball bungee to uchwyty używane głównie w fotografii, np. do przyczepiania lampy do czegoś tam. Ale tak naprawdę można ich używać do zupełnie innych rzeczy i znajdzie się dla nich dużo zastosowań.
Co będzie potrzebne?
-gumka
-guzik z dwiema dziurkami
-nożyczki
Wykonanie jest banalnie proste. Ucinamy gumkę na odpowiednią długość. Trudno mi powiedzieć, ile to ma być centymetrów, bo to zależy, co do czego będziemy montować. Ja sobie zrobiłam po prostu kilka różnych.
Wsuwamy gumkę w dziurki guzika:
I zawiązujemy gumkę tak, by guzik się nie suwał. Gotowe :)
Tutaj przykład, do czego używam ball bungee. Jest to taka DIY lampa i trzeba było jakoś przyczepić bateryjki ;)
Montaż jest bajecznie prosty - po prostu owija się gumką przedmiot (i to, do czego mocujemy), a następnie zaczepia końcem gumki o guzik. I tyle :) I uchwyt ball bungee będzie trzymał co trzeba :D
Używacie czegoś takiego? :D
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
















































