Hej!
Uwielbiam doczepiać do kluczy wszelakie breloki i smycze. Ważne, żeby to było długie lub duże, żebym szybko mogła je wyciągnąć. Z racji tego, że moja stara smycz z Empiku się rozpadła, postanowiłam szybko coś zdziałać. Chwyciłam neonową włóczkę oraz mój młynek, a po chwili miałam coś takiego:
Zdecydowanym plusem takiego koloru jest to, że klucze można szybko zlokalizować, a wiadomo jak to jest w kobiecych galaktykach :D Dodatkowo dopięłam do niego otwieracz do butelek, zawsze się przydaje :D
Jak Wam się podoba taki prosty zaplotek? :) Lubicie doczepiać coś do kluczy? :)
wtorek, 1 września 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetny pomysł, bardzo fajna rzecz ;)
OdpowiedzUsuńJa mam na doczepkę brelok od herbaty xD Ale otwieracz do butelek... Faktycznie przydatna rzecz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na wykorzystanie włóczki. A w tym kolorze na pewno klucze będą widoczne ;)
ŚWIETNE. A jak się robi taki zaplotek, można sie dowiedzieć.?
OdpowiedzUsuńSuper! Ja tez mam przy kluczach zawsze jakis brelok
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy gadżet, idealny do legendarnej wręcz damskiej torebki ;)
OdpowiedzUsuńUrocza :) Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńWitam Bardzo świetny breloczek.i pomysłowy.Zapraszam na mojego bloga http://edytaknop.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper! Podoba mi się. Jestem uzalezniona od breloczków. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń