Hej!
Ostatnio będąc w Pepco, wyhaczyłam szkatułkę na biżuterię z lusterkiem i szufladką. Spodobała mi się od razu i kosztowała 20 złotych, więc żal było nie wziąć :D
Oczywiście zdawałam sobie sprawę z tego, że na pewno ją przemaluję. Wspominałam Wam już kilka razy, że Pepcową farbę bardzo łatwo jest zarysować (zwłaszcza białą), więc zabrałam się do pracy praktycznie od razu.
Plusem tej szkatułki jest na pewno to, że łatwo ją rozkręcić i bez problemu można wyjąć lusterko. Tak też zrobiłam, następnie lekko przeszlifowałam całość. Przód szufladki przemalowałam srebrną farbą w spreju (Biedronka), natomiast całą resztę na czarno (farba Luxens, malowałam nią już tacę). Jak już szkatułka wyschła, poskręcałam wszystko i gotowe :)
I jeszcze przed i po:
Jak Wam się podoba? :)
piątek, 29 grudnia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyszła bardzo stylowo i elegancko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :))
W ciemnej wersji podoba mi się bardziej niż biała;)
OdpowiedzUsuń