Hej!
Wiosna w tym roku jest wybitnie niezdecydowana. Jednego dnia jest ciepło, świeci słońce i nawet ptaki kwitną, a kwiaty śpiewają. A następnego - pada śnieg :O No ileż można! :D Nie wiadomo, w co się ubrać, czy zakładać buty z kolcami, czy może szmaciaki. Ja już zrezygnowałam z czekania na wiosnę (zechce, to przyjdzie), ale buty już mam gotowe :D Wszystko dlatego, że od dawna chciałam zrobić sobie buty z Pinteresta i wspominałam o nich przy okazji wpisu o torbie. Oj, długo mi zeszło ze spełnieniem swojej zachcianki - a bo to nie miałam mazaków, a bo to butów nie kupiłam, a bo coś tam... W końcu wszystko mi się zgrało i je zrobiłam. Pokażę Wam przy okazji, co i jak :D
Co będzie potrzebne?
-materiałowe tenisówki
-mazaki permanentne
-spirytus salicylowy
Malujemy mazakami nasze obuwie. Robimy to wybranymi kolorami. Ja postanowiłam użyć niemal wszystkich, a co :D
Następnie polewamy je spirytusem salicylowym. Polecam przelać go do buteleczki z pryskaczem i psikać, jest zdecydowanie wygodniej. I uwaga - pryskajcie na zabezpieczonym podłożu, bo spływające mazaki bardzo brudzą.
Kiedy już kolory się rozmyją, zostawiamy tenisówki do wyschnięcia.
I gotowe! ;)
Jak Wam się podobają?:)
sobota, 31 marca 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tęczowe trampki, świetne do hasania w ciepłe, wiosenne dni !
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci spokojnych, zdrowych Świąt Wielkiej Nocy :)
Ekstra!!!! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńEfekt jest naprawdę świetny!
OdpowiedzUsuń