wtorek, 5 stycznia 2021

Naprawa medalionu

Naprawa medalionu Medalion otwierany Srebrol

Hej!

Otwierany medalion był zawsze moim małym biżuteryjnym marzeniem. I udało mi się je spełnić. Co prawda jest to sztuczna biżuteria, ale medalion mam już od jakichś 10 lat. Jak na biżuterię z Rossmanna za 35 zł trzyma się świetnie.

Naprawa medalionu Medalion otwierany Srebrol
No dobra, ale skoro trzyma się świetnie, co tu naprawiać? Ano właśnie. Głupia ja wkleiłam tu kiedyś fotkę. Po prostu byłam pewna, że medalion długo nie wytrzyma, że prędzej się rozpadnie. A tu zonk. Osoba z medalionu już nieważna, a zdjęcie na amen wklejone Kropelką. Trochę udało mi się je odkleić. Ale jednak trochę zostało. Są różne sposoby na pozbycie się kleju, ale tu żaden sposób się nie sprawdził, przyklejone na wieczność. 

Naprawa medalionu Medalion otwierany Srebrol
Ale tak rozglądając się po pokoju, w oko wpadł mi Srebrol. Ten lakier dekoracyjny jest świetny, niezawodny i niedrogi. Często go używam. Pomyślałam sobie, że po prostu pomaluję środek medalionu. Wiadomo, będzie się odróżniać od koloru samego naszyjnika. Ale w sumie to jest w środku, to czym się przejmować. Oczywiście można sobie coś tam ponaklejać do środka, ale ja na razie nie chcę tego robić.

Naprawa medalionu Medalion otwierany Srebrol
Wzięłam więc pędzelek i sobie popaciałam w środku. 

Naprawa medalionu Medalion otwierany Srebrol
I gotowe :) Trochę się odróżnia, no ale jak wyżej wspomniałam, to jest środek medalionu. Zawsze mogę tu jeszcze dać jakieś ozdoby, albo wkleić co tam chcę. A jeśli chodzi o rozpuszczalnik do Srebrolu/Złotolu, polecam zwykły zmywacz do paznokci. Zawsze to nim myję pędzle po tych lakierach.

Naprawa medalionu Medalion otwierany Srebrol

I mogę znowu go założyć :D

Naprawa medalionu Medalion otwierany Srebrol

Podobają się Wam takie medaliony? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz