Hej!
No i w końcu nadszedł ten czas, że odważyłam się wyciągnąć maszynę z pudełka. Na początku tylko nieśmiało postawiłam ją na środku pokoju, a dopiero następnego dnia otworzyłam pudło. Mam najtańszą maszynę z Tesco i jest ze mną już chyba z 5 lat i na palcach 1 ręki mogę policzyć, ile razy na niej szyłam. Kiedy ją kupowałam, byłam pewna, że będę szyła sporo, bo przecież tak lubiłam szycie z Babcią na jej Łuczniku. Zapomniałam, że od tego szycia minęło kilka lat, a ja już średnio cokolwiek pamiętam. Pewność siebie mnie zgubiła.
Do szycia mocno się zniechęciłam i maszynę przechowywała teściowa. W końcu jednak stwierdziłam, że umiejętność szycia przydaje się w życiu. Kupiłam sobie książkę "Co za szycie" i postanowiłam działać. I tak wyszła spod mojej ręki najbardziej krzywa torba na świecie, ale co tam. Taką uszyłam, taką będę nosić (za karę :D). Jakby nie patrzeć, jest jedna na milion :D Do tego jest dość pojemna i na pewno nada się na noszenie cebuli. Jak uszyję jeszcze 5 tysięcy takich toreb, to zacznę je rozdawać znajomym.
Prosta torba powstała, ale chciałabym się rozwinąć nieco w tym kierunku. Mam takie oto lektury (mam też masę gazetek typu Burda):
I tu chcę Was zapytać - polecacie jakieś książki, blogi, filmiki lub macie porady własne? Chętnie bym się dokształciła :) Dajcie mi koniecznie znać w komentarzach, z czego mogłabym się douczyć :)
Miłego weekendu! :)
sobota, 2 kwietnia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Co tam, że krzywa (nie widać!) bardzo fajna jest. :D
OdpowiedzUsuńJa nie widzę nic krzywego :) Jeśli jest coś krzywo to wybrałaś na tyle wzorzystą tkaninę, że według mnie to ukryje krzywizny ;) Niestety nie znam żadnych książek, gazet czy blogów szyciowych. :( Większość mojej rodziny szyje, podobnie jak szydełkuje i robi na drutach, ale podobnie jak i z tym robótkami, opiera się na własnych pomysłach i robi metodą prób i błędów. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna torba, nie tylko na cebulę :). Ja się gniewam na swoją maszynę bo robi mi ciągle psikusy i nie daje się dobrze nastawić (a swoją drogą jest to właśnie stary dobry Łucznik). A tak szczerze to ja nie umiem szyć, tzn. samo szycie mi jakoś idzie ale wykroje i ta reszta :(. Zdecydowanie zostaję przy szydełku, ale czekam na Twoje dzieła stworzone przy pomocy maszyny :).
OdpowiedzUsuńTorba własna i nietuzinkowa, ja jestem samoukiem z lat 80/90 i właśnie na takich poradnikach o szyciu, burdach nauczyłam się szyć dla siebie i nie tylko ciuszki i inne rzeczy, próbuj na tanich tkaninach szyć z wykroju i nabierzesz wprawy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTorba własna i nietuzinkowa, ja jestem samoukiem z lat 80/90 i właśnie na takich poradnikach o szyciu, burdach nauczyłam się szyć dla siebie i nie tylko ciuszki i inne rzeczy, próbuj na tanich tkaninach szyć z wykroju i nabierzesz wprawy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za postępy :)
OdpowiedzUsuńSzyć nie umiem więc nie poradzę nic.
Torba - chyba nie zasługuje tylko na cebulę .... jest fajna :) :)
Po pierwsze torbę uszyłaś bombową !,
OdpowiedzUsuńKażdy jak zaczyna szyć to popełnia błędy grunt to się nie poddawać.
A teraz konkrety ;)
Burdy jak i powyższe książki kiepsko nadają się do nauki szycia(wiem to z doświadczenia)
Polecam Ci tutoriale na yt (nie)skromnie moje na blogu
z książek :
Najlepsze są anglojęzyczne
tutaj podaje tytuły przetłumaczone na język polski proste i konkretne
Szycie praktyczny poradnik
Biblioteczka pani domu-podstawy szycia
więcej mogę podesłać ci na e-mail :)
Używaj recyclingowych materiałów dżinsowa spódnica za złotówę ,rozpruj i uszyj torbę worek itd.
Trzymam kciuki Jakbyś potrzebowała więcej konkretów pisz zawsze Ci pomogę w miarę moich zdolności krawieckich oczywiście ;)
Torba bardzo fajna :) Teraz są bardzo modne tego typu torby z materiału. Więc możesz szyć jak najwięcej :))
OdpowiedzUsuń