sobota, 2 kwietnia 2016

Maszyna poszła w ruch | Pytanie do Was

Hej!
No i w końcu nadszedł ten czas, że odważyłam się wyciągnąć maszynę z pudełka. Na początku tylko nieśmiało postawiłam ją na środku pokoju, a dopiero następnego dnia otworzyłam pudło. Mam najtańszą maszynę z Tesco i jest ze mną już chyba z 5 lat i na palcach 1 ręki mogę policzyć, ile razy na niej szyłam. Kiedy ją kupowałam, byłam pewna, że będę szyła sporo, bo przecież tak lubiłam szycie z Babcią na jej Łuczniku. Zapomniałam, że od tego szycia minęło kilka lat, a ja już średnio cokolwiek pamiętam. Pewność siebie mnie zgubiła.
Do szycia mocno się zniechęciłam i maszynę przechowywała teściowa. W końcu jednak stwierdziłam, że umiejętność szycia przydaje się w życiu. Kupiłam sobie książkę "Co za szycie" i postanowiłam działać. I tak wyszła spod mojej ręki najbardziej krzywa torba na świecie, ale co tam. Taką uszyłam, taką będę nosić (za karę :D). Jakby nie patrzeć, jest jedna na milion :D Do tego jest dość pojemna i na pewno nada się na noszenie cebuli. Jak uszyję jeszcze 5 tysięcy takich toreb, to zacznę je rozdawać znajomym.
Prosta torba powstała, ale chciałabym się rozwinąć nieco w tym kierunku. Mam takie oto lektury (mam też masę gazetek typu Burda):
I tu chcę Was zapytać - polecacie jakieś książki, blogi, filmiki lub macie porady własne? Chętnie bym się dokształciła :) Dajcie mi koniecznie znać w komentarzach, z czego mogłabym się douczyć :)

Miłego weekendu! :)

8 komentarzy:

  1. Co tam, że krzywa (nie widać!) bardzo fajna jest. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie widzę nic krzywego :) Jeśli jest coś krzywo to wybrałaś na tyle wzorzystą tkaninę, że według mnie to ukryje krzywizny ;) Niestety nie znam żadnych książek, gazet czy blogów szyciowych. :( Większość mojej rodziny szyje, podobnie jak szydełkuje i robi na drutach, ale podobnie jak i z tym robótkami, opiera się na własnych pomysłach i robi metodą prób i błędów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna torba, nie tylko na cebulę :). Ja się gniewam na swoją maszynę bo robi mi ciągle psikusy i nie daje się dobrze nastawić (a swoją drogą jest to właśnie stary dobry Łucznik). A tak szczerze to ja nie umiem szyć, tzn. samo szycie mi jakoś idzie ale wykroje i ta reszta :(. Zdecydowanie zostaję przy szydełku, ale czekam na Twoje dzieła stworzone przy pomocy maszyny :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Torba własna i nietuzinkowa, ja jestem samoukiem z lat 80/90 i właśnie na takich poradnikach o szyciu, burdach nauczyłam się szyć dla siebie i nie tylko ciuszki i inne rzeczy, próbuj na tanich tkaninach szyć z wykroju i nabierzesz wprawy, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Torba własna i nietuzinkowa, ja jestem samoukiem z lat 80/90 i właśnie na takich poradnikach o szyciu, burdach nauczyłam się szyć dla siebie i nie tylko ciuszki i inne rzeczy, próbuj na tanich tkaninach szyć z wykroju i nabierzesz wprawy, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki za postępy :)
    Szyć nie umiem więc nie poradzę nic.
    Torba - chyba nie zasługuje tylko na cebulę .... jest fajna :) :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Po pierwsze torbę uszyłaś bombową !,
    Każdy jak zaczyna szyć to popełnia błędy grunt to się nie poddawać.
    A teraz konkrety ;)
    Burdy jak i powyższe książki kiepsko nadają się do nauki szycia(wiem to z doświadczenia)

    Polecam Ci tutoriale na yt (nie)skromnie moje na blogu
    z książek :
    Najlepsze są anglojęzyczne
    tutaj podaje tytuły przetłumaczone na język polski proste i konkretne

    Szycie praktyczny poradnik
    Biblioteczka pani domu-podstawy szycia
    więcej mogę podesłać ci na e-mail :)

    Używaj recyclingowych materiałów dżinsowa spódnica za złotówę ,rozpruj i uszyj torbę worek itd.

    Trzymam kciuki Jakbyś potrzebowała więcej konkretów pisz zawsze Ci pomogę w miarę moich zdolności krawieckich oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Torba bardzo fajna :) Teraz są bardzo modne tego typu torby z materiału. Więc możesz szyć jak najwięcej :))

    OdpowiedzUsuń