środa, 5 czerwca 2024

Kicia Chmurka

16:12:00 0 Comments
Hej!
Ostatnio do tworzenia zainspirowały mnie... chmury. Stworzyłam jedną szydełkową rzecz (niedługo pokażę) oraz fotograficzny projekt. A oprócz tego wyszydełkowałam kicię Chmurkę. Uwielbiam szydełkować koty i robię je od lat. Obdarowuję nimi innych, moje masKOTKI można też znaleźć w ramach akcji Random Acts of Crochet Kindness
Kicia Chmurka została zrobiona na prezent i już jakiś czas temu dotarła do odbiorczyni. Ponoć się podoba :D Jest bardzo miękka i przyjemna w dotyku, bo włóczka jest dosłownie jak chmurka. A kicia Chmurka wygląda tak:
W cieniu:
Opalanko:
Pozostałość włóczki i banderola:
Kicia otrzymała też odpowiednią metkę ;)

niedziela, 2 czerwca 2024

Proste organizery na biżuterię DIY

07:11:00 0 Comments
Hej!
Czasami kupuję małe pojemniki na kosmetyki, te tak zwane "do samolotu". W zestawie jest kilka różnych i zazwyczaj zostają mi małe zakręcane słoiczki. Czasem po prostu ich nie potrzebuję. Wyrzucać bez sensu, ale w łatwy sposób można je wykorzystać. Ja zrobiłam z nich małe i proste organizery na biżuterię - u mnie akurat na pierścionki, ale sprawdzą się też do przechowywania małych zawieszek, naszyjników czy łańcuszków. Będą też dobre na półfabrykaty do biżuterii czy koraliki. Można z takich organizerów korzystać i w domu, i w podróży.
Oczywiście nie namawiam, by biec po to specjalnie do sklepu - jest to wpis o wykorzystaniu tego, co już ma się w domu. Poza tym, co tu dużo mówić - plastikowy słoiczek nie jest zbyt estetyczny, a do przechowywania biżuterii można teraz nabyć naprawdę piękne rzeczy.
Oto i moje słoiczki:
Przykleiłam na zakrętki naklejki. Zapytacie pewnie, czy naklejki są konieczne? Naklejki są wręcz niezbędne! Niezbędne do tworzenia, przeróbek, w ogóle do życia! Naklejajcie więc naklejki. To jest luksus i prestiż.
Te naklejki są z Action, to tak jakby co.
U mnie słoiczki posłużą do przechowywania pierścionków. Akurat się mieszczą idealnie. Organizery gotowe :D
Biżuteria błyszczy, błyszczą też organizery... :D
Więcej o organizerach DIY na blogu >>klik<<

środa, 29 maja 2024

Metamorfoza stojaka na biżuterię

19:02:00 0 Comments
Hej!
Lata temu zrobiłam sobie drewniany stojak na biżuterię, głównie naszyjniki. Można było go zobaczyć >>tutaj<< i >>tutaj<< oraz >>tutaj<<. Wyglądał ten stojaczek tak:
Jak zobaczycie poniżej, wykonanie takiego ekspozytora jest bardzo łatwe - wystarczy jeden duży kawałek drewna i dwa mniejsze (trójkąty). Dzięki tym trójkątom stojak stoi ;) Przykleiłam je za pomocą kleju do drewna i wszystko trzyma się do tej pory, a zrobiłam ekspozytor w 2016 roku. 
Niestety, od tego czasu drewno straciło swój blask. Nie chciałam wyrzucać stojaka, bo wciąż spełniał swoją rolę, a że zbrzydł... Któż z nas nie brzydnie... A co powiedzieć o rzeczach martwych?
Postanowiłam ekspozytor przemalować i w tym celu użyłam akrylowej farby ze sklepu Action - Van Bleiswijck (więcej o tych farbach pisałam >>tutaj<<). Jest to kolor turkusowy. Kiedy już całość wyschła, prysnęłam jeszcze akrylową farbą w spreju Avec - użyłam złotego. I stoi obie ekspozytorek, nadal mi służy.
W słońcu:
Pierwsze próby sfotografowania stojaka - tutaj w zimie. Zdjęcie z fleszem:

niedziela, 26 maja 2024

Torebka na odtwarzacz płyt CD

16:15:00 0 Comments
Hej!
Jeszcze nie tak dawno temu muzyki słuchało się z odtwarzaczy. Najpierw miałam odtwarzacz kasetowy, walkmana znaczy się. Mam go do tej pory i wciąż działa! Potem kupiłam odtwarzacz płyt CD, discmana znaczy się. Mam go do tej pory, niestety nie działa. A potem stałam się fanką odtwarzaczy mp3, miałam ich całe multum. A teraz cóż, nie trzeba mieć czegoś takiego. 
Jakiś czas temu zepsuł mi się mój odtwarzacz płyt CD i jakoś tak zrobiło mi się smutno, bo płyt mam sporo, a odtwarzać za bardzo nie ma na czym. Udało mi się kupić nowe urządzenie (nówka nieśmigana) za 19 zł. Bardzo lubię słuchać książek właśnie z płyt, ale czasami puszczę sobie i muzykę. Discman ma jedną wadę - jest wielki i nie mieści się w kieszeni. A gdy się chce posłuchać czegoś w domu na przykład w trakcie sprzątania - no to kicha. Nosić w kieszeni się nie da, w ręku niewygodnie, a nosić po chałupie torbę wyjściową to już w ogóle. 
Postanowiłam więc zrobić mini torebkę na odtwarzacz - można ją przewiesić przez ramię albo na szyi i słuchać książek czy muzyki w trakcie sprzątania. Zrobiłam tę torebkę z włóczki Alison & Mae Specials 2-tone cake ze sklepu Action (teraz ich nie ma, ale w dalszym ciągu mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będą). Przędzę tę już prezentowałam na blogu: >>torebka z włóćzki Alison & Mae Special 2-tone cake<< i >>torebka z japońskim węzłem mosu bag<<.
Torebeczka jest bardzo prosta, mieści odtwarzacz i zwinięte słuchawki. Pasek zrobiłam dość krótki, bo wiedziałam, że się rozciągnie. Planowałam też jakoś ją ozdobić, ale nie przyszło mi nic ciekawego do głowy.
Jak do tej pory to dobrze mi się ją nosi. Zrobiłam tę torebkę już jakiś czas temu i przetestowałam w trakcie słuchania i chodzenia. Jak dla mnie bardzo przydatna rzecz :) I planuję zrobić jeszcze jakąś torebkę na discmana i chcę wypróbować inną włóczkę. 

piątek, 24 maja 2024

Kolorowe bransoletki

16:26:00 0 Comments
Hej!
Dzisiaj odrobina koloru (jakby ich było mało) :D Ostatnio zrobiłam kilka bransoletek, więc dzisiaj czas je pokazać. Są to zwykłe bransoletki z koralików - wystarczy nawlec na gumkę i gotowe. 
Jak zobaczyłam te koraliki w Action, nie mogłam się powstrzymać. Skojarzyły mi się z cukierkami. Są to koraliki szklane, kosztowały ok. 6 zł.
Jakiś czas temu koleżanka podarowała mi koraliki z napisami (są z TEDi, koszt ok. 8,50 zł). Postanowiłam coś z nich stworzyć. Użyłam więc tych białych koralików z czarnymi napisami i dodałam do nich coś kolorowego. Jedyną wadą tych tabliczek jest to, że z jednej strony jest słowo, a z drugiej zupełnie inne - jak ktoś potrzebuje w projekcie jednego konkretnego słowa, to niestety, jak się odwróci, będzie coś innego. Ale poza tym, bardzo fajne te koraliki.
Kilka zbliżeń:

czwartek, 23 maja 2024

Niebieskości

16:29:00 0 Comments
Hej!
Dzisiaj na blogu niebieskości - znaczy się rzeczy w kolorze niebieskim. Zrobiłam je już jakiś czas temu na prezent. Czas na prezentację :) Jak dobrze pamiętam, tworzyłam z włóczki Alison & Mae Medium.
Na początek - prosta chustka na szyję/głowę/na co się chce:
Maskotki być muszą!
Niebieski pierożek, bo dlaczego nie ;)
I niebieski kocurek. Miau! 

środa, 22 maja 2024

Lornetka dla dzieci z Action

18:19:00 0 Comments
Hej!
Na moim blogu zajmuję się głównie tematyką zrób to sam oraz rękodzielniczą, piszę też o produktach do tworzenia. Tym razem będzie o rzeczy, która nie jest związana z tymi tematami. Ale pomyślałam, że skoro mam coś takiego w rękach, to stworzę post na blog, bo może akurat komuś się przyda.
A będzie o lornetce dla dzieci ze sklepu Action, którą nabyłam do pewnego projektu. Lornetka Toi-Toys kosztuje 13,49 zł i jest dostępna na dziale dla dzieci w wyżej wymienionym sklepie. Do wyboru są trzy kolory - zielony, czerwony i niebieski.

  • Regulowana ostrość z powiększeniem 4 x 30
  • Soczewki 70 mm
  • Leży dobrze w dłoni dzięki miękkiej, miłej w dotyku powierzchni
  • Czy chcesz obserwować ptaki w parku, oglądać koncert z tylnego rzędu, czy po prostu ciekawi Cię, co dzieje się w oddali, ta lornetka wszystko Ci przybliży. Świetnie sprawdzi się, jeśli nie chcesz przegapić żadnego szczegółu!
Lornetka jest wykonana z cienkiego plastiku i ma na sobie kolorowe gumy. Gumy te można łatwo ściągnąć i rozebrać lornetkę (gdyby ktoś potrzebował :D). Jest to produkt dla dzieci, do tego kosztuje niewiele, więc nie ma co się czepiać.
Lornetka coś tam przybliża - tutaj kwiatki, niżej dość wysokie drzewo.
Tak jak wspomniałam wyżej, lornetka jest mi potrzebna do pewnego projektu. Ja sama na spacery zabieram coś lepszego (tanią chińską lornetkę, ale na moje potrzeby jest wystarczająca). Ale powiem szczerze, że gdybym była dzieckiem i miała taką lornetkę z Action, to bym się cieszyła ;)