Hej!
Dzisiaj na bloga wjeżdża kolejna czapa. Tym razem mniej szalona, za to wielka i ciepła. Zrobiłam ją z melanżowej włóczki z KIKa.
Dla zainteresowanych etykietka:
Jak już wspominałam nie raz, mam pierdyliard czapek, ale nie żałuję ich sobie. Codziennie, zależnie od nastoju, mogę wybrać sobie inną. Poza tym robienie czapek niesamowicie mnie relaksuje :D
Jak Wam się podoba? :)
niedziela, 8 stycznia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kolejna świetna czapka, duża i ciepła :). Uwielbiam melanżowe włóczki :).
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dla mnie :) Uwielbiam szare czapki i ten fason też bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper i zazdroszczę talentu do robienia takich fajnych czapek :))
Pozdrawiam cieplutko :))
świetna czapka ,ogólnie wszystkie jakie już zrobiłaś są fantastyczne trzymam kciuki abyś kiedyś założyła biznesik z "czapuchami" !:)
OdpowiedzUsuńSuper czapka, świetny krój - wielka i ciepła - takie właśnie lubię:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!;)
Bardzo fajnie wygląda. Może dorzuć jej jakąś kolorową broszkę skoro z taki szarak z niej? :D
OdpowiedzUsuńŚwietna! Bardzo podoba mi się ten typ czapek:) Musisz mieć oddzielną szafę na czapki:)
OdpowiedzUsuńOoo! Świetna ! Super splot :)
OdpowiedzUsuń