Hej!
Nowy Rok zaczynam kolejnym kominem zrobionym na obręczy dziewiarskiej. Cieszę się, że udało mi się go skończyć, bo dość długo blokował mi obręcz. Wszystko przez dziadowski haczyk dołączony do zestawu, który połamał się po kilku okrążeniach. Na szczęście domowy majster zrobił mi porządny haczyk ze śrubokręta, więc teraz mogę szaleć :D
Komin powstał z czerwonej włóczki, którą nabyłam za grosze:
Dla zainteresowanych etykietka:
Jak Wam się podoba? :)
niedziela, 1 stycznia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podoba mi się zarówno komin jak i pomysł ze śrubokrętem:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komin :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, taki soczyście czerwony :). Do Siego Roku!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny !
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku !
Bardzo fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuń