Farby dekoracyjne o połysku perłowym Astra wpadły w moje ręce w sumie przez przypadek, jak zresztą większość rzeczy :D Kupiłam je przy okazji innych zakupów na Allegro za niecałe 9 zł. Uprzedzam, że jestem amatorem i paciam sobie hobbystycznie.
Info od producenta. Farby są transparentne, można nimi malować na papierze, drewnie, ceramice i kamieniu. Ja maluję nimi tylko na papierze.W środku kartonowego opakowania mamy 6 kolorów. Słoiczki są niewielkie, mają po 10 ml.
Nazwy kolorów to: piaskowy, leśny, srebrny, różany, morski i kasztanowy. Nazwy ładne, jak dla mnie pasują :)
Oto i kolory na papierze. Tutaj na czarnej kartce:
A tutaj na białej:
Mówiąc w skrócie - farby są świetne. Ja jestem fanką różnych farb, tych perłowych i błyszczących również. No cóż, trochę ze mnie sroka :D Farby dekoracyjne o połysku perłowym Astra pięknie iskrzą, pięknie błyszczą. Na żywo wyglądają jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Ja używam ich, jak już tu wiele razy mówiłam odnośnie farb, do art journali. No po prostu bajka, bardzo mi się podobają te farby :) Nie zauważyłam z nimi większych problemów, kolor leśny nieco mi zgęstniał, ale producent pisze, że można go rozcieńczyć wodą, więc to powinno załatwić sprawę. Dobrze się nimi maluje, mnie tam się podobają :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz