niedziela, 10 grudnia 2023

Tablica do rysowania LED Crafts & Co z Action

07:49:00 0 Comments
Hej!
Dzisiaj parę słów na temat tablicy LED Crafts & Co ze sklepu Action. Kupić ją można w stałej ofercie za 59,95 zł (ale jak zauważyłam, systematycznie drożeje). Znaleźć ją można na dziale kreatywnym dla dorosłych (moja leżała gdzieś obok haftu diamentowego). Na ten moment jest dostępna w rozmiarze A4. Dodam jeszcze, że bez problemu dostępna jest w internecie, tyle, że duuuużo drożej.
Od razu też zaznaczę, że jestem amatorką jeśli chodzi o rysowanie i tego typu rzeczy.
Na początku napiszę, czym ta tablica nie jest, bo znowu zawędrowałam sobie na grupę na FB dotyczącą sklepu Action i znalazłam tam sporo pytań. Nie jest to tablet, na który wgrywa się zdjęcia, które potem się przerysowuje. Gdyby to do czegoś porównać, to tak jakby... okno. Kiedy ja byłam mała, to właśnie przy oknie przerysowywało się różne rzeczy. Było to niewygodne, trzeba było wziąć kartkę ze wzorem czy rysunkiem, na to położyć czystą kartkę i przerysowywać, a weź to jeszcze trzymaj na tym oknie.  No, ale przynajmniej nic to nie kosztowało, więc taki plus ;) Natomiast w przypadku tej tablicy jest pełna wygoda. Tablicę kładziemy sobie na biureczku, na tablicę kartkę ze wzorem, na to czystą kartkę i możemy w spokoju przerysowywać czy co tam chcemy. I można sobie z nią pracować zarówno w dzień jak i w nocy, bo ma trzy poziomy podświetlenia. Prąd tylko jest potrzebny (albo power bank).
A jeszcze dodam, że miałam już coś podobnego z Aliexpress (teraz identyczne można dostać na Allegro z wysyłką z Polski), ale w tamtej tablicy brakowało linijki, a do tego miała jakąś taką kratkę i dziwnie świeciła. Nie wiem, może mój egzemplarz był wadliwy, w każdym razie tamtej tablicy już nie mam i bardzo mnie ten fakt cieszy. 
Opakowanie tablicy LED Crafts & Co z Action wygląda tak. Kartonowe pudełko jest porządne.
Informacje od producenta:
W środku pudełka wszystko jest dobrze zabezpieczone:
No, i tablica przeszła kontrolę jakości w Chinach, elegancko ;)
W środku jest kabelek, kostka oraz instrukcja. Chociaż to bardziej zbiór ważnych informacji, typu "w przypadku dłuższego używania czarny pasek będzie nieznacznie się nogrzewoł" (pisownia oryginalna xD). Ogólnie to fakt, odrobinę się ten pasek grzeje, ale nie parzy ani nic w tym rodzaju. 
I oczywiście, tablica. Jest zabezpieczona folijką, którą trzeba zdjąć przed użyciem.
Z drugiej strony są podkładki antypoślizgowe:
Podłączyłam do prądu i cyk, świeci. Pierwsze trzy zdjęcia są wykonane przy świetle żarówki, kolejne trzy po ciemku. Na zdjęciach widać, jak widać. Na żywo bardzo ładnie świeci.
W ciemności:
Tablica LED Crafts & Co nada się do rysowania, przerysowywania, kaligrafii czy haftu diamentowego. Mogę od siebie dodać, że doskonale nadaje się do zwykłego kolorowania malowanek (długopisami czy kredkami). Ładnie widać omijaki :D  Tablica LED ma trzy poziomy jasności, wystarczy przycisnąć przycisk i już. Do tego jest lekka i cienka, ma linijkę (mnie i tak to nic nie da, ja wszystko robię krzywe xD) i format A4, co daje duże pole do popisu. A jeżeli chodzi o przechowywanie, to oczywiście może leżeć na biurku, można ją odłożyć do pudełka, a ja chowam tablicę do etui na laptopa (też ze sklepu Action). 
Ogólnie rzecz ujmując, taka tablica jest bardzo praktyczna, o ile oczywiście ktoś potrzebuje ;) 

sobota, 9 grudnia 2023

Bombki zwierzątka | Kotek, piesek, świnka

15:02:00 0 Comments
Hej!
I oto kolejne bombki, tym razem trzy zwierzaczki: kot, pies i świnia. Trochę się w tym roku bombek narobiłam, ale większość stworzyłam na rozdawnictwo podrzutkowe. Ta trzódka jednak zostaje ze mną :) Ozdoby zrobiłam na styropianowej bazie, wzory własne. Na razie mam trzy zwierzątka, chociaż kto wie, może zrobię tyle, by zapełnić cały chlewik całą choinkę :D
Na początek bombka kotek. Koty to zdecydowanie mój znak rozpoznawczy. Sporo ich produkuję, >>tutaj<< można obejrzeć wpisy o szydełkowych kotkach, a >>tutaj<< poczytać historyjki o kocie Zenku. 
Kolejna bombka to piesek, inspirowana jest pieskiem z tego wpisu. Ten niżej też ma takie fajne farfoclowe uszy :D
I ostatnia, czyli bombka świnka. Świnia to jeden z moich ulubionych motywów. Na blogu gościła już jedna pluszowa świnia, prezentowałam także torebkę. A w tym roku będę mieć i świnkę na choince. I elegancko, chrum chrum.

piątek, 8 grudnia 2023

Kolorowa lampka do fotografii DIY

16:41:00 0 Comments
Hej!
Ostatnio naoglądałam się za dużo internetu i zapragnęłam mieć kolorową lampkę do fotografii. A to trochę droga impreza. Ale w końcu po to są pomysły, żeby sobie zrobić bieda wersję i móc się dobrze bawić przy robieniu zdjęć. Żeby zrobić taką kolorową lampkę do kreatywnej fotografii, potrzebna będzie lampka oraz kolorowe folie. 
Akurat wybierałam się do sklepu Action, więc postanowiłam sprawdzić, co tam dają na oświetleniu. Znalazłam niedużą lampkę (ok. 5 x 4 x 1,5 cm). Jej nazwa ze strony to "ładowalna lampa LED 80 lumenów", jest na magnes, ma dwa tryby świecenia jasnym światłem i jeden tryb świecenia w czerwonym kolorze. Kosztuje 11,90 zł i kupiłam ją niedawno w sklepie Action. Producent pisze, że jest to lampka LED zasilana akumulatorem, naładować można ją kablem USB-C (nie ma go w zestawie), a sam produkt jest multifunkcyjny. Fakt, nada się do wielu różnych rzeczy, a ja będę wykorzystywać lampkę do fotografii. Ma ten plus, że jest niewielka, można ją łatwo przenieść i równie łatwo przyczepić, bo jest na magnes. A do tego nie trzeba gniazda i prądu, wystarczy ją naładować. A o to mi głównie chodziło. 
Sama lampka jak lampka, niżej zdjęcia produktu:
Kolorowa lampka do fotografii DIY zrób to sam kreatywna fotografia Ładowalna lampa LED 80 lumenów rechargeable led light Action
Świeci tak:
Żeby była to kolorowa lampka, trzeba mieć kolorowe folijki. Ja tutaj mam filtry do lampy błyskowej, które idealnie się do tego nadadzą. Ale może to być po prostu kolorowa folia. 
Wystarczy taką folijkę przyłożyć do lampki (można też czymś przyczepić) i już jest kolorowa lampka do kreatywnej fotografii. 
Kolorowa lampka do fotografii DIY zrób to sam kreatywna fotografia Ładowalna lampa LED 80 lumenów rechargeable led light Action
I cyk, można się bawić ;)

czwartek, 7 grudnia 2023

Bombki z włóczki z TEDi | Shimmer & shine strickgarn

16:19:00 0 Comments
Hej!
Podczas mojej ostatniej wizyty w sklepie TEDi, oprócz szenilowej włóczki, nabyłam też przędzę Shimmer & shine. Jej skład to 98% poliakryl, 2% to poliester. Włóczka jest z błyszczącą nitką i właśnie dlatego ją nabyłam, bo potrzebowałam czegoś takiego. Za motek 70g (123m) zapłaciłam 12 zł. Ja mam kolor ciemno różowy i na żywo bardzo ładnie się prezentuje. Przędzę kupiłam z myślą o zrobieniu małych bombek na niedużą różową choinkę. Czyli pod kolor. 
Tak wygląda włóczka. Trochę mi przypomina Knitting essentials sparkle z Dealz, które też mają taką błyszczącą nitkę. Z przędzą Shimmer & shine dobrze mi się pracowało.
Zrobiłam kilka niedużych bombek. Nie wykluczam, że powstaną i większe, ale na razie tyle mi wystarczy. Poniżej kilka zdjęć, niestety ciężko złapać i kolor, i błysk.

środa, 6 grudnia 2023

Czapka inspirowana choinką

16:36:00 0 Comments
Hej!
Kiedy pisałam kilka słów o czapce inspirowanej Mikołajem, zapowiadałam, że to nie ostatnia czapka w tym roku. Już wtedy wiedziałam, że będzie kolejna. Możliwe, że to już ostatnia w tym roku :D
Tym razem jest to czapka inspirowana choinką. Cała jest zielona, ma bombki, a na czubku znalazła się gwiazda. Trochę jest szalona, ale ja nie mam ochoty zamieniać się w sztywniaka. Życie i tak jest wyjątkowo smutne, a tak można poszaleć. Taką czapkę można założyć na przykład do rozdawania prezentów, do zdjęć, żeby ludzie się gapili albo dla jaj. Bombki dyndają swobodnie, można łbem machać do woli i sypać brokatem. Brakuje tylko głośników z kolędami. Hop sa sa!

wtorek, 5 grudnia 2023

Zestaw do szydełkowania z Action | Króliczek

16:52:00 0 Comments
Hej!
Obok zestawów do szydełkowania dostępnych w Action chodziłam dość długo. Chciałam kupić taki wcześniej, ale wszystkie mi wykupili. Mam wrażenie, że byli to handlarze, którzy potem wrzucili zestawy w internet z taką przebitką, że głowa mała. Ale spoko, widziałam kiedyś, że ludzie kupowali szminkę za 120 zł, która była do dostania w drogerii za 10 zł, więc mnie nic nie dziwi.
Na temat tych zestawów do szydełkowania nasłuchałam się wielu rzeczy. Ale mnie generalnie nie interesuje zdanie innych, wolę sobie sama coś sprawdzić. Nawet wolę być zawiedziona, ale sprawdzić to na własnej skórze, jak to się mawia. I tak w moje ręce wpadł zestaw do szydełkowania Avec ze sklepu Action. Kosztował 17,95 zł. Ja mam króliczka, do wyboru były jeszcze: owca, słoń, jednorożec. Te wzory widziałam w sklepie, natomiast na stronie jest królik, jednorożec, słoń, małpa, Sam i Sophie. Tych trzech ostatnich nie widziałam w sklepie. Mniejsza z tym. Często na stronie Action wrzucają jakieś cuda na kiju.
Ogólnie uważam, że idea zestawów typu "zrób to sam" jest świetna i już o wielu takich rzeczach pisałam. Plus jest taki, że po prostu w takim zestawie jest wszystko, co potrzeba, można się z daną techniką zapoznać. Ale z szydełkowaniem to trochę inny temat.

Producent pisze o tym zestawie tak:
Dobry pomysł na prezent z okazji narodzin dziecka
Bardzo miękka włóczka
Dzięki poręcznemu zestawowi do szydełkowania samodzielnie stworzysz najfajniejsze zwierzątka. Zestaw zawiera wszystkie niezbędne akcesoria i instrukcje, więc możesz od razu rozpocząć.
Racja. Jest to dobry pomysł, by zrobić z tego prezent, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sobie wyszydełkować urocze zwierzątko. Zwłaszcza z miękkiej włóczki. I od razu po wyjściu ze sklepu można tworzyć. Napiszę tu jeszcze wymiary opakowania, gdyby komuś było to potrzebne: 6.9 x 18.3 x 21.9 cm.
Opakowanie wygląda tak. Nie mam zastrzeżeń, porządne, kaszerowane. Jak dla mnie ładnie wygląda, fajne te błyszczące elementy. Z przodu jest też napisane, że jest to zestaw do szydełkowania, przeznaczony dla dorosłych.
Instrukcję można pobrać przez kod QR, gdyby się komuś zgubiła. Jest w kilku językach.
Zawartość zestawu - włóczki, wypełnienie, szydełko, igła oraz instrukcja. Dodam, że po skończeniu projektu, trochę przędzy zostało.
Włóczka milutka w dotyku:
Szydełko 3.5mm:

Jeśli chodzi o ten zestaw Avec, to nawet pofatygowałam się na pewną grupę dotyczącą sklepu Action, na której obcy ludzie dobierają sobie nawzajem zasłony, talerze i inne patelnie (a na pytania o opinie odpowiadają "mam i polecam", "mam i nie polecam", "ciotka koleżanki mojej mamy ma i nie poleca" etc). Co ja się naczytałam...
  • instrukcja fatalna
  • nie wiem, o co chodzi w instrukcji, moja szydełkująca mama też nie wie
  • dziewczyna z tik toka nie poleca tych zestawów
  • kiepska jakość
  • jak dla mnie instrukcja niezrozumiała
  • szydełkuję od trzech lat i to dla mnie nieporozumienie
  • wzór jest dla mnie idiotycznie rozpisany
  • nieczytelna instrukcja
  • koszmarna jakość wszystkiego
  • lepiej kupić włóczkę x i szydełka za 500 zł
  • wywaliłam do kosza, bo nie umiem szydełkować
I tak dalej. Mało konkretów. Wiele komentarzy ciśnie mi się na usta, ale nie będę niemiła. 

Tak jak już napisałam wyżej, wolę się sama przekonać. Nie przepadam za szydełkowaniem ze wzorów, ale dla bloga mogę się poświęcić. Wolę szydełkować z głowy. To jest właśnie fantastyczne w życiu, że ktoś woli robić ze wzorów, ktoś robi bez, a jeszcze ktoś inny z filmików. Jesteśmy różni i to jest super. Ja szydełkuję już piętnaście lat i nadal się uczę, ale instrukcje nie stanowią dla mnie problemu.
Wzięłam się za szydełkowanie i trochę sobie podłubałam w sobotę, a potem skończyłam królika w niedzielę Przyłożyłam się sumiennie i zrobiłam ciałko zwierzątka zgodnie z opisem. No, oczy zrobiłam po swojemu i nie wyszyłam białym kolorem nóżek, ale wykończenie królika było opisane na zasadzie "możesz zrobić tak, albo tak". Ale powiem tak - nie wiem, z jakiego powodu ludzie nie rozumieją tej instrukcji. Co jest konkretnie niezrozumiałe? O, albo nieczytelne? Instrukcja porwana, zalana, hieroglify domalowali? Ja nie miałam problemów. A powiem nawet, że bardzo mi się dobrze pracowało z tym schematem. Najważniejsze to przeczytać opis wykonania danej części ciała królika, żeby mniej więcej wiedzieć, o co chodzi, zwłaszcza przy nogach i tułowiu. Ale jak ktoś miał jakieś problemy i jest mi w stanie napisać konkretnie, to dajcie znać. 
No chyba, że chodzi o to, że ktoś nie umie szydełkować. To wtedy instrukcja jest niezrozumiała. I to jest właśnie problem takich zestawów "zrób to sam" do szydełkowania. Żeby coś wyszydełkować, trzeba znać podstawy. Fakt, że w instrukcji są rysunki z objaśnieniem, co to zaciskana pętla (znaczy się magiczne kółko), oczko początkowe, łańcuszek, oczko ścisłe, półsłupek i tak dalej. I są to bardzo jasne rysunki, tyle że akurat jeśli chodzi o szydełkowanie dla początkujących, to nie ma rady - trzeba poćwiczyć podstawy, a nie rzucać się od razu na projekt typu maskotka. Nie ma drogi na skróty. Ja, jak zaczynałam, ćwiczyłam niektóre rzeczy w nieskończoność, a i tak mój pierwszy projekt był paskudny. Takie są początki, nic się na to nie poradzi. Trzeba ćwiczyć. Ogólnie szydełko nie jest czarną magią, gdy zna się podstawy. Mocno jednak różni się na tle np. nawlekania koralików na gumki czy innych prostych prac DIY. A zestawy do tego typu prac też są dostępne w Action.
Na pewno więc zestaw do szydełkowania z Action nie jest dla osób początkujących. Nie jest to zestaw także dla osób, które:
-nigdy nie szydełkowały (i nie chcą)
-są niecierpliwe
-nie szydełkowały ze wzoru i nie potrafią ich czytać
-szydełkują tylko z filmików
-nie pracowały na puchatej/szenilowej/fantazyjnej włóczce
-nie potrafią czytać ze zrozumieniem
-nie są kreatywne

Kolejna sprawa, to oczywiście materiały. Włóczka dołączona do tego zestawu jest opisana jako szenilowa. Jest bardzo mięciutka, co mi się spodobało, natomiast osobie początkującej może sprawiać problem. Po prostu oczka poprzedniego rzędu mogą być kiepsko widoczne, co niektórych doprowadza do frustracji i zniechęca do tworzenia. Na jakość tej włóczki nie narzekałam jakoś specjalnie, natomiast najgorsza jest ta ciemna do wyszycia oczu. W sumie nie jest to najgorsza włóczka, jaką miałam w życiu (trafiła mi się kiedyś taka, co się rwała w rękach), ale jest niemiła w dotyku i taka totalnie sztuczna. Można ją najwyżej zastąpić, bo na te oczy to nie trzeba dużo włóczki. I tak w tym akurat zestawie jest mało tej sztucznej przędzy, jak przyglądałam się owcy, to tam trzeba było jej więcej, bodajże na pyszczek. Trochę kicha. Mogliby dać coś odrobinę lepszego, żeby się nie ślizgało w łapie. Toż w Action rzucają włóczki Alison & Mae Medium, już nawet coś takiego by się nadało do zestawów.
Oprócz tego, w pudełku jest jeszcze szydełko, igła oraz wypełnienie. Na temat igły czy wypełnienia nie ma co się specjalnie rozwodzić. Szydełko ma rozmiar 3.5mm i jest to najzwyklejsze metalowe szydełko. Jeżeli o mnie chodzi, ja wolę szydełka z jakąś gumą, ale przy tym projekcie korzystałam tylko z rzeczy z zestawu. Także trochę się umordowałam, ale chciałam przetestować wszystko. Ale wiadomo - są różni ludzie i niektórym takie szydełko będzie pasować. Kwestia indywidualna. Na przodzie opakowania jest podgląd, jakie szydełko jest w środku, więc ewentualnie można dokupić jakieś inne. Ja sobie to szydełko zostawiłam, idealnie nadaje się do otwierania puszek z napojami (w sensie pociągnięcia tego dzyndzla do góry, jak ktoś nie ma paznokci).

Oto mój królik. Ma ok. 30 cm.

Czy polecam ten zestaw? Ja wolę niczego nie polecać i nie narzucać swojego zdania. Liczę na to, że ludzie są w stanie sami zdecydować, czy chcą coś sobie kupić, czy nie. Ja wyraziłam swoje zdanie wyżej i napisałam wszystko to, co sądzę o tym zestawie :)