Tak się już zbieram i zbieram z pokazaniem kredek Astra, a tu ciągle jakieś inne rzeczy wskakują na bloga. Ale w końcu jest pierwszy post o tych kredkach. Na pewno nie ostatni, bo mam jeszcze inne z tej firmy :D Używam ich do kolorowanek jako amatorka i przy okazji pokazuję kolory na blogu.
A na początek zestaw 48 kredek ołówkowych od Astry:
Mój zestaw, jak widać, był za 15 zł. Ja kupowałam w lokalnym sklepie wyprzedażowym, ale można kupić te kredki w różnych sklepach oraz w internecie. Swego czasu najtaniej widziałam je za 14 zł z groszami.
Info od producenta:
Kredki są na plastikowej tacce, którą bardzo łatwo wyjąć z opakowania. Ot, nic nadzwyczajnego. W zestawie razem z kredkami jest temperówka. Nie wiem, czy się sprawdza, bo ja do tych kredek używam drewnianej.
W ogóle to fajny pomysł z dwustronnymi kredkami. Tylko 24 kredki, a kolorów aż 48. Miejsca dużo taki zestaw nie zajmuje.
Kredki w zestawie są różne - klasyczne i neonowe kolory, ale też znalazły się złota i srebrna. Dla mnie metaliczne w tego typu zestawach są zbędne, ale może są osoby, którym się przydają.
Tak kredki wyglądają na papierze 120g ze szkicownika:
Mój zestaw, jak widać, był za 15 zł. Ja kupowałam w lokalnym sklepie wyprzedażowym, ale można kupić te kredki w różnych sklepach oraz w internecie. Swego czasu najtaniej widziałam je za 14 zł z groszami.
Info od producenta:
Kredki są na plastikowej tacce, którą bardzo łatwo wyjąć z opakowania. Ot, nic nadzwyczajnego. W zestawie razem z kredkami jest temperówka. Nie wiem, czy się sprawdza, bo ja do tych kredek używam drewnianej.
W ogóle to fajny pomysł z dwustronnymi kredkami. Tylko 24 kredki, a kolorów aż 48. Miejsca dużo taki zestaw nie zajmuje.
Kredki w zestawie są różne - klasyczne i neonowe kolory, ale też znalazły się złota i srebrna. Dla mnie metaliczne w tego typu zestawach są zbędne, ale może są osoby, którym się przydają.
Tak kredki wyglądają na papierze 120g ze szkicownika:
Ja ten zestaw kredek od Astry bardzo lubię. Kredki są miękkie i fajnie się nimi rysuje, a przede wszystkim mają bardzo ładne kolory. Te metaliczne mi się nie podobają, jakieś takie nie bardzo. Ale reszta jak najbardziej na plus. Używam tych kredek do kolorowanek i naprawdę świetnie się sprawdzają. Jeżeli chodzi o temperowanie, to jak wyżej wspomniałam, korzystam z drewnianej temperówki i jak dla mnie jest idealna. Kredki się nie łamią, dobrze temperują, ładnie rysują, a i jeszcze są niedrogie. Jestem z nich zadowolona :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz