Na dzierganie czapek największą chęć mam zawsze w największe upały. I poddaję się wtedy wenie, dziergam dzielnie, bo potem nie wiadomo, kiedy ochota będzie na szydełkowanie. O tych upałach to już zdążyliśmy zapomnieć, zima się zbliża, więc czapki będą jak znalazł. Ja tym razem zrobiłam nie tylko czapki, ale także chustki (na szyję). W końcu mogę zaprezentować twory na blogu, bo część kolekcji dotarła już na nowe głowy :)
Czapki robię swoim sposobem: Jak robię czapki? Szydełkowa czapka krok po kroku
Natomiast chustki to prosty wzór granny triangle :)
Pierwszy zestaw to coś do lasu i nie tylko:
Z tej włóczki powstały dwa piękne zestawy, ale nie tylko. Dodatkowo jest też mini szaliczek - np. dla lalki czy misia lub jako ozdoba jesienna, a także broszka-kwiat:Powstała też jasnobrązowa czapka z miękkiej włóczki:
A tutaj troszkę morska czapeczka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz