środa, 24 czerwca 2015

Motocyklowy wazon

14:17:00 4 Comments
Hej! :)
Rzadko tu bywam, bo wciąż brak mi materiałów, a do tego muszę szukać nowego mieszkania. Zanim wprowadzę się na swoje trochę czasu minie, niestety :(
Jakiś czas temu w moje łapki wpadło piwo w ładnej butelce z motywem motocykla. Z racji mojego uwielbienia do tych pojazdów postanowiłam butelkę zostawić i przerobić na wazon. Nie ma tu nic trudnego - po prostu pokryłam butelkę lakierem, żeby naklejka nie odłaziła. Niestety trochę sfuszerowałam, ale to moje pierwsze podrygi z takim lakierem.
Tak oto prezentuje się butelko-wazon (przepraszam, że kwiat jest sztuczny, nie mam żywych :D):

Kolejna prosta dekoracja do domu, lubię takie rozwiązania :D

czwartek, 11 czerwca 2015

Puderniczka | Tenisówki z motylami | Szkicownik

13:57:00 4 Comments
Cześć! :)
Rzadko tu bywam, ale to wszystko przez brak materiałów do robótek :( Dziś pokażę Wam dwa ozdobione przez siebie przedmioty oraz szkicownik z Biedronki.

Puderniczka
Wiedziałam, że kiedy wykończę puder to ozdobię opakowanie. Wszystko z racji tego, że opakowanie jest solidne, a w środku jest lusterko. Chwyciłam więc za kryształki i ponaklejałam je za pomocą kleju na gorąco. Lubię takie kiczowate gadżety ;)

Tenisówki z motylami
Tak właściwie to wszystko zaczęło się od tych szpilek:

Szpilki drogie, poza tym rzadko mam okazję takie buty zakładać. Postanowiłam nakleić motyle ze spinek H&M (kupione za 2 zeta) na moje szmaciaki. Wyszło tak:
Mnie tam się podobają :D Motyle klejone klejem Wikol, będą tam już wiecznie.

Szkicownik z Biedronki
Na koniec taka duperelka za 8 zł z Biedronki - szkicownik. Strasznie mi się spodobał :)

poniedziałek, 11 maja 2015

Trochę chwalipięctwa: Sutasz, jajo, włóczka, farby

14:30:00 2 Comments
Hej! :)
Pomyślałam, że odrobina chwalipięctwa jeszcze nikomu nie zaszkodziła i że chętnie pokażę moje nowe nabytki. Czekałam z tym postem dość długo, bo chciałam pochwalić się nowymi włóczkami (pokończyły mi się niemal wszystkie naraz), ale chyba nie mam co liczyć na nowe włóczki.

Dzisiaj nabyłam od Kasi z bloga www.heklet.blogspot.com ten oto sutaszowy wisior. Właściwie nabył mi go mój partner, ale ja wisior odbierałam. Przy okazji chwilę sobie pogadałyśmy. Zapowiedziałam Kasi, że jak skończy się jej ślubna gorączka, to będę maltretować ją o kolejny wisior. Ten kosztował 30 złotych i nazywa się Landrynkowy.

O takim jajku marzyłam już od dłuższego czasu. Sprezentował mi je kolega, a jajo jest autorstwa jego mamy. Jest przeurocze :)

Tę włóczkę znalazłam w lumpeksie. Jest nowa, do tego miała opakowanie, więc nie przesiąkła lumpeksowym zapachem. Za te dwa motki (razem 100 gramów) zapłaciłam 8 złotych. Na pewno mi się do czegoś przyda :D

Na koniec lidlowe farby akrylowe od ojczyma. Potrzebowałam takich do moich robótek. Co prawda czekają na swoją kolej, ale już niedługo zacznę ich używać. Kosztowały 20 złotych.

sobota, 9 maja 2015

Dekoracja ze sztucznych kwiatów

14:53:00 0 Comments
Cześć!
Długo się dziś zastanawiałam, co by tu zrobić kreatywnego. Przeglądałam inspiracje, ale nie miałam pomysłu, co konkretnie zdziałać. Zaczęłam więc coś kombinować z koszykiem wiklinowym, ale średnio to wyglądało. Zmieniłam więc koncepcję i wygrzebałam styropianową kulę oraz sztuczne kwiaty, które kiedyś przydały mi się na sesji zdjęciowej. Kurzyły się, więc postanowiłam ich użyć. I tak oto powstała dekoracja z kwiatkami przyklejonymi do kuli:



Chciałam zrobić tak, by kulę można było powiesić, jednak nie mam żadnego haczyka ani nic w tym rodzaju. Póki co doczepiłam wykałaczkę i kula stoi w słoiku. Mam nadzieję, że niedługo jednak to przerobię :) Podczas tworzenia oczywiście wsadziłam paluchy tam, gdzie nie trzeba i poparzyłam się klejem (pośpiewałam sobie cienkim głosikiem :D). Ale mimo wszystko cieszę się, że udało mi się coś dziś stworzyć :)

pozdrawiam :)

piątek, 8 maja 2015

Neonowa bransoletka

16:52:00 1 Comments
Hej!
Dziś przedstawiam neonową różową bransoletkę. Na te koraliki skusiłam się w Chińczyku i aż byłam zdziwiona, że są tak ładne i solidne (i do tego jeszcze tanie :D). Powstała więc letnia bransoletka, która naprawdę świetnie się prezentuje:


Miłego weekendu! :)

środa, 6 maja 2015

Dwa breloki

14:47:00 0 Comments
Hej :)
Od dziecka uwielbiam wszelkiego rodzaju breloczki, a od kiedy tworzę biżuterię, mam ich całe zatrzęsienie. Nie mam ich do czego doczepiać, ale i tak tworzę nowe :D Ostatnio wydłubałam jeden gronkowy z kotem oraz z kulką i księżycem:

Ten brelok początkowo tkwił przyczepiony do etui od tabletu, ale z racji tego, że tablet sprzedaję, kociaka trzeba było odczepić.

Skromniejszy (i lżejszy!) brelok z księżycem doczepiłam do kołonotatnika.

Pozdrawiam! :)

wtorek, 5 maja 2015

Granatowy pokrowiec na telefon

15:42:00 1 Comments
Cześć! :)
Ostatnio będąc w domu wygrzebałam kilka włóczek. Jedna z nich spodobała mi się ze względu na kolor i postanowiłam zrobić z niej pokrowiec na telefon. Oto, co powstało:

Aparat niestety nie oddał w pełni koloru, włóczka jest tak naprawdę ciemniejsza. Nie mam też pojęcia, jaki jest jej skład, bo była bez etykietki. Ma za to miłe w dotyku "farfocle" :D

środa, 29 kwietnia 2015

Bransoletka pełna kolorów

15:49:00 3 Comments
Hej!
Szczerze mówiąc uwielbiam gronkowe bransoletki. Dawno takich nie robiłam, więc zabrałam się do pracy. Wzięłam kolorowe plastikowe koraliki i zaczęłam dłubaninę. Kiedyś robiłam już podobną bransoletkę-tęczę, a tym razem poprzestawiałam nieco kolory. Dzięki temu, że koraliki są plastikowe, bransoletka jest lekka. Uzupełnieniem jest zawieszka-aparat fotograficzny na łańcuszku.




poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Uśmiech, proszę!

11:30:00 1 Comments
Cześć!
Już od dawna planowałam stworzenie jakiejś wesołej nakładki na obiektyw. Kilka miesięcy temu zrobiłam coś w ten deseń, ale było to kolorowe "ubranko" bez żadnego napisu/wzoru. Tym razem postawiłam na napis oraz buźkę z jęzorem. Przód wykonałam z szarej włóczki, naszyte elementy są z filcu. By nakładka była sztywna, przyszyłam włóczkę do szarego filcu. Tak prezentuje się mój projekt: