sobota, 17 grudnia 2016

Czapka z sercem

10:19:00 6 Comments
Hej!
W KIKu ponownie pojawiły się włóczki, więc żal było nie kupić i czegoś nie wydziergać. Mój wybór padł na taki piękny kolorek:
Od razu siadłam se wygodnie i wydziergałam czapkę. Kolejną. Milionową w mej kolekcji. A co! Nie trza se niczego żałować :)
 Jest to typowa krasnalka. Żeby jeszcze ją dopieścić, naszyłam guzik:
 Guzik jest w kształcie serca:
 Czapa w całej okazałości:
Jak Wam się podoba? :)

środa, 14 grudnia 2016

Trzy koszyki

16:55:00 6 Comments
Hej!
Dzisiaj znowu uraczę Was szydełkowymi koszykami z resztek. Poczyniłam je ostatnio, bo resztki t-shirtowej włóczki zaczynały mi wypadać z lodówki. Trzeba je było wykorzystać! I tak stworzyłam kolejne 3 koszyki, bo są to rzeczy bardzo użyteczne.
Pierwszy koszyczek jest dość mały (tak jak i ten poniżej), jak na wytwór z resztek przystało. Aktualnie trzymam w nim trzy kostki mydła (w tym jedną 200gramową), których używam do wytwarzania domowych kosmetyków - więc tyle się w nim mieści :D Jest typowo wiosenny i ma guzik z kwiatkiem.
Ten koszyczek powstał z dwóch kolorów jasnej włóczki, chociaż możliwe, że wcale tego nie widać na zdjęciu. Wyjątkowo nie jest dla mnie - pojechał do mojej koleżanki :)
W porównaniu do moich poprzednich koszyków, ten jest wręcz gigantem i powstał z kilku kolorów:
 Postawiłam go na pralce i trzymam kilka pierdół:
Jak Wam się podobają? :)

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Świąteczne zakupowe inspiracje

18:54:00 2 Comments
Hej!
Święta tuż-tuż, szaleństwo zakupowe porwało i mnie. W sumie lubię zakuposki, zawsze wygrzebię coś fajnego. Co prawda dekoracji świątecznych mam całą masę, ale wiadomo - tego nigdy dość ;) Dzisiaj chciałam pokazać Wam kilka rzeczy, które nabyłam w ostatnim czasie - może znajdziecie coś dla siebie :)
Biedronka
Na pierwszy ogień zestaw filcowych nalepek za jakieś 5 zeta. Można ich użyć do wielu rzeczy :)
 Jest też spory wybór ozdobnych tkanin za dychę. To też się przydaje nawet w ciągu roku.
Skusiłam się też na dwie nalepki żelowe (mniej niż piątak). Choinka już wisi na oknie.
 Za to tego renifera za Chiny nie mogę przylepić. Cały czas odpada :(
 Taki zestaw naklejek (też mniej niż piątak) przyda się do pakowania prezentów:
Złota organza (piątak) już mi się przydała do ozdobienia choinki:

E.Leclerc
Kula z reniferem w środku była moim marzeniem. Może nie największym, no ale ja lubię takie pierdoły (6 zeta):
 Nie mogłam się powstrzymać.... Musiałam mieć te nartki (4 zeta):
 No i jeszcze stojak na bombkę (jakieś 6 zeta) też musiałam mieć:
KIK
Ten sklep to powoli moje uzależnienie... No cóż, gdzieś trzeba zbankrutować :D Hajs poszedł na takie urocze bileciki do prezentów i pieczątki (9zł):
 Uwielbiam cekiny. A jeszcze różowe... W sumie zawsze się przydadzą (4 zł):
 No i udało mi się nabyć te cudowne odjazdowe malutkie sanki (4 zł):
Potrzebowałam jeszcze mini tacy, najlepiej bez żadnych wzorów, ale były tylko świąteczne (8zł). Ale to nic, najwyżej się przemaluje po Świętach :D

Pepco
Skusiłam się na dzwonki (4zł), bo zawsze mi takich brakuje. Teraz mam na zapas :D
Uwielbiam renifery. Musiałam je kupić (20 zł):
 Z tych światełek na baterie (8zł) zrobiłam już okienną iluminację:
 A od Mamy dostałam taki zestawik puszek z Pepco (w środku są jeszcze dwie :D):
 A na koniec jedna rzecz z Rossmanna - uroczy kubasek:

Wpadło Wam coś w oko? :D
Co ciekawego kupiliście ostatnio?

niedziela, 11 grudnia 2016

Świecznik z motylami

12:13:00 5 Comments
Hej!
Oderwijmy się na chwilę od dekoracji świątecznych i zimowych czapek - dziś coś wiosennego! :) W ostatnich zakuposkach pokazywałam Wam świecznik z KIKa za dwa zeta, o ten:
Już w sklepie wiedziałam, że go zeszlifuję i przemaluję, żeby bardziej pasował mi do wystroju.
Tak też zrobiłam - wybrałam do tego sprej Den Braven:
No dobra, świecznik przemalowałam...
...ale czegoś mi jednak brakowało.
Przypomniałam sobie o sklejkowych motylach, które kiedyś tam kupiłam w Chińczyku:
Nakleiłam więc dwie sztuki i pomalowałam całość. Gotowe! :)
Przed i po:

Jak Wam się podoba? :)

sobota, 10 grudnia 2016

Miętowe mitenki i komin

13:43:00 6 Comments
Hej!
Podczas ostatniej wizyty w Tigerze nabyłam piękną i mięciutką włóczkę. O taką:
Jeszcze zanim ją kupiłam, w mojej głowie pojawiła się wizja komina. Od razu po powrocie do domu wyciągnęłam obręcz dziewiarską i zaczęłam dłubać. Zaraz potem powstał najbardziej miękki komin na świecie. Jest tak samo mięciutki jak puszyste skarpety!
Po stworzeniu komina zostało mi sporo włóczki, więc wzięłam mniejszą obręcz i wydłubałam ocieplacze na ręce. Po ich zrobieniu nie zostało mi przędzy - została wykorzystana w całości :)

Motek takiej włóczki kosztuje 6 zł. A dla zainteresowanych banderola:
Jak Wam się podobają? :)

czwartek, 8 grudnia 2016

Szydełkowe choinki | Świeczniki z reniferami

19:07:00 4 Comments
Hej!
Tuż przed Mikołajkami wpadłam na pomysł, by obdarować dwie dobre koleżanki z pracy. Wiedziałam, że na pewno dam szydełkowe choinki, ale chciałam dorzucić coś jeszcze. Pomysł wpadł szybciej, niż myślałam - stworzyłam świeczniki z reniferkami.
Choineczki powstały na niedużych styropianowych stożkach z zielonych włóczek. Ponaklejałam na nie płaskie koraliki z KIKa, a górę przyozdobiłam kokardą:
Świeczniki zrobiłam ze słoiczków z Biedronki. Do tego koronka z KIKa oraz reniferek ze sklejki:
Zestawy popakowałam w worki do pieczenia i zamknęłam spinaczami, na które nakleiłam brokatowe gwiazdki:
Na koniec pozawieszałam bileciki - też z KIKa :)
Obdarowane były bardzo ucieszone :)
Jak Wam się podobają takie prezenty? :)