piątek, 7 sierpnia 2020

Kalendarz szkolny 2020/2021 - Mój pies i kot

09:11:00 0 Comments
Kalendarz szkolny 2020/2021 z Biedronki - Mój pies i kot

Hej!

Dzisiaj post o kalendarzu z gazetki "Mój pies i kot", którą można nabyć w Biedronce za 7,99 zł. Skusiłam się na ten kalendarz, bo spodobało mi się, że jest mały i lekki, będzie idealny do torebki. Do szkoły nie chodzę, ale zazwyczaj kalendarze kupuję właśnie w wakacje, więc praktycznie każdy zaczyna się od września :D 

Oto i (miękka) okładka. Wesoła jak cały kalendarz:

Kalendarz szkolny 2020/2021 z Biedronki - Mój pies i kot
W środku można napisać coś o sobie:
Kalendarz szkolny 2020/2021 z Biedronki - Mój pies i kot
Jest miejsce na plan lekcji. Mnie się co prawda nie przyda, ale będzie miejsce na zanotowanie czegoś. Ale dla osób, które faktycznie chodzą do szkoły może być mały problem - jest tylko jeden plan lekcji, więc po pierwszym semestrze może być problem (w środku jest plan na drugi semestr, ślepota mnie boli :D)
Kalendarz szkolny 2020/2021 z Biedronki - Mój pies i kot
Kalendarz skrócony:
Kalendarz szkolny 2020/2021 z Biedronki - Mój pies i kot
Tak prezentuje się układ tygodnia. Miejsca na notatki jest więcej od poniedziałku do piątku, w weekend mniej. Przy każdym dniu są zaznaczone święta, np. dzień placków ziemniaczanych. Wszak każdy dzień jest dobry na świętowanie :)
Kalendarz szkolny 2020/2021 z Biedronki - Mój pies i kot
Kalendarz szkolny 2020/2021 z Biedronki - Mój pies i kot

Na samym końcu można zapisać swoje plany na wakacje:
Kalendarz szkolny 2020/2021 z Biedronki - Mój pies i kot

Jak dla mnie jedyna wada to brak miejsca na notatki, ale nie ma co narzekać, bo z drugiej strony kalendarz jest mały, więc nie ma co go przeładowywać stronami. No i wadą może też być miękka okładka, ale dla mnie to plus, przynajmniej mniej waży. A okładkę zawsze można obłożyć czy coś. Możecie się zastanawiać, po co taki kalendarz (jeszcze szkolny...) dla starego babska. Cóż. Ja nigdy nie wyrosnę z kolorów, dorosłe życie jest mdłe, nudne i pełne problemów, więc chociaż mam wesoły kalendarz, który będzie mi poprawiał nastrój :D

czwartek, 6 sierpnia 2020

Kredki w sztyfcie z Biedronki

07:12:00 0 Comments
Kredki w  sztyfcie St. Majewski z Biedronki
Hej!
Post o tych kredkach trzymałam dość długo w roboczych, by opublikować go wtedy, kiedy kredki ponownie będą w Biedronce. Kupiłam je już jakiś czas temu, kosztowały na pewno poniżej 10 złotych. Są to kredki w sztyfcie soft St. Majewski i znowu są dostępne w Biedronce. Bardzo je lubię, często ich używam do art journali. Jak zwykle wspomnę o tym, że post ma na celu pokazanie kolorów :) A powiem Wam, że tego typu posty cieszą się dużym zainteresowaniem.
Tak prezentują się w opakowaniu. Ogólnie te kredki zawsze są w szkolnej ofercie, a opakowanie może być inne :)
Kredki w  sztyfcie St. Majewski z Biedronki
Info z tyłu:
Kredki w  sztyfcie St. Majewski z Biedronki
Tak prezentują się kredki po wyjęciu z opakowania:
Kredki w  sztyfcie St. Majewski z Biedronki
Kredki w  sztyfcie St. Majewski z Biedronki
A oto i kolory na kartce. Fajnie się prezentują, kolory są dobrze napigmentowane. Kredki są faktycznie miękkie. No i mogą trochę brudzić papier, czyli jak paciamy nimi w zeszycie, to trzeba mieć to na uwadze.
Kredki w  sztyfcie St. Majewski z Biedronki
Jak dla mnie są spoko, to już chyba moje drugie opakowanie takich kredek. Do amatorskiego paciania dobrze się sprawdzają :)

wtorek, 4 sierpnia 2020

Flamastry ze stempelkami z Biedronki

17:51:00 0 Comments
Flamastry ze stempelkami St. Majewski z Biedronki
Hej!
Pozostajemy w temacie testowania produktów :D Dzisiaj wjeżdżają flamastry ze stempelkami St. Majewski, które są dostępne w Biedronce za 5 zł. Takie flamastry kojarzą mi się z dzieciństwem. Ale i teraz takie wykorzystuję :) 
Jak zwykle wspomnę o tym, że celem tego wpisu jest pokazanie kolorów produktu, a ja jestem amatorem. I nie mam sklepu internetowego ;)
Flamastry mają 10 kolorów:
Flamastry ze stempelkami St. Majewski z Biedronki
Z tyłu opakowania znajdziemy wszystkie wzory i info od producenta:
Flamastry ze stempelkami St. Majewski z Biedronki
Oto, jak prezentują się po wyjęciu z pudełka:
Flamastry ze stempelkami St. Majewski z Biedronki
Te flamastry różnią się od tych, które miałam za dzieciaka. Wtedy cały flamaster był zakończony stemplem, a tu mamy taki bajer - jest klasyczna końcówka flamastra:
Flamastry ze stempelkami St. Majewski z Biedronki
A w skuwce mamy ukryty stempel. Fajna opcja :)
Flamastry ze stempelkami St. Majewski z Biedronki
Najważniejsze, czyli jak flamastry prezentują się na kartce. Jak widać, stemple są mocno nasączone, dlatego tutaj prezentuję różne siły nacisku. Ale dobrze, że nie są wyschnięte :D
Flamastry ze stempelkami St. Majewski z Biedronki
Dla mnie super sprawa i już są w użyciu, jak to zwykle ;) 

poniedziałek, 3 sierpnia 2020

Markery do prac artystycznych St. Majewski z Biedronki

18:19:00 0 Comments
Markery do prac artystycznych St. Majewski z Biedronki
Hej!
Uwielbiam wakacje. Nie dlatego, że jest ciepło i w ogóle, ale... ze względu na oferty szkolnych duperel w sklepach :D To dla mnie świetna okazja, by uzupełnić zapasy, albo kupić coś nowego. Większości tych rzeczy nie da się kupić w ciągu roku (mam tu na myśli sklepy stacjonarne). Dlatego ja ruszam na łowy i będę Wam pokazywać, jak wyglądają poszczególne produkty. Oczywiście wszystkiego tu nie będzie, głównie skupię się na kolorach danych produktów. Widzę, że takie posty cieszą się ogromną popularnością i wcale mnie to nie dziwi. Fajnie zobaczyć sobie dany produkt przed zakupem :D
A dzisiaj na blogu ponownie goszczą markery do prac artystycznych St. Majewski, które nabyłam w Biedronce za 17.99 zł. Już raz o takich pisałam - tutaj post o innej wersji. Oczywiście przypominam, że używam markerów amatorsko, a celem wpisu jest pokazanie kolorów :)
Zestaw markerów jest w plastikowym opakowaniu. Ogólnie fajna sprawa, chociaż wiadomo - plastiku to tutaj mamy za dużo. 
Markery do prac artystycznych St. Majewski z Biedronki
Markerów jest 12 - 11 kolorów i jeden blender. Przyznam, że nigdy takiego nie miałam i jeszcze nie wiem, jak go używać (ale się dowiem :D). No i nasze mazaczki są na bazie alkoholu:
Markery do prac artystycznych St. Majewski z Biedronki
Markery są z firmy St. Majewski:
Markery do prac artystycznych St. Majewski z Biedronki
Jak wyglądają, każdy widzi:
Markery do prac artystycznych St. Majewski z Biedronki
Po dwóch stronach zamknięcia mamy nazwę koloru i numerek. No i oczywiście końcówka ma kolor markera. One się trochę różnią od faktycznego koloru:
Markery do prac artystycznych St. Majewski z Biedronki
Markery mają dwie końcówki. Super sprawa. Tu cieńsza:
Markery do prac artystycznych St. Majewski z Biedronki
A tu troszkę grubsza:
Markery do prac artystycznych St. Majewski z Biedronki
No i najważniejsze - próbnik kolorów. Musicie mi wybaczyć, że trochę popłynęły ;) Po prostu kartka przeciekła (to blok rysunkowy) no i tak to wyszło. Ale u mnie nic nie ma od linijki :D 
Markery do prac artystycznych St. Majewski z Biedronki
Bardzo mi się podobają te markery i cieszę się, że udało mi się dostać akurat tę wersję kolorystyczną, bo inną już mam. Fajnie się nimi robi te prace artystyczne :) Jak ktoś ma ochotę spróbować, to polecam zakupić, zwłaszcza, że cena jest bardzo spoko.

piątek, 31 lipca 2020

Szydełkowy szaliczek

07:52:00 0 Comments
Szydełkowy szaliczek
Hej!
Jakiś czas temu upolowałam w lumpeksie koziołka. Trafiłam na niego zupełnie przez przypadek, bo na pluszaki nie poluję w ogóle. Ale akurat stanęłam przy koszu z zabawkami i myślę - a pogrzebię se. I patrzę - koziołek. A koziołki bardzo lubię, tak mi się lubelsko kojarzą. 
Szydełkowy szaliczek
Pluszak jest miękki i kosztował całą złotówkę.
Szydełkowy szaliczek
Koziołka zakupiłam w celu ozdobienia go szalikiem Motoru Lublin (tego żużlowego xD). Ale najpierw trzeba go było zrobić. No to zabrałam się do pracy. Mały szalik powstał naprawdę szybko. Nie ma żadnego wzoru, bo najważniejsze są barwy żółte, białe i niebieskie. Dlatego też jest to prosty szaliczek zrobiony półsłupkami. No i dodałam też frędzle.
Szydełkowy szaliczek
Celowo nie pokazuję szalika na płasko. Wybrałam różne włóczki, każda z innej parafii i odrobinę (dosłownie) różnią się grubością. Dlatego też szalik może wydawać się krzywy. Ale nie widziałam sensu kupowania nowych włóczek, skoro mam jakieś w domu. Różnica jest minimalna i mnie to nie przeszkadza. Zresztą - jak przychodzi mi coś zrobić od linijki, to mnie mdli.
Szydełkowy szaliczek
No i koziołek ozdobiony :D
Szydełkowy szaliczek
Gdyby ktoś pytał, czy temu koziołku jest smutno, no to odpowiadam - absolutnie nie. Ma swojego kumpla, innego koziołka :D

sobota, 25 lipca 2020

Dorota Nowakowska - "Bali. Ludzie."

08:45:00 0 Comments
Dorota Nowakowska - "Bali. Ludzie." Centrum Spotkania Kultur Lublin
Hej!
Dzisiaj zabieram Was na wystawę Doroty Nowakowskiej "Bali. Ludzie", którą można obejrzeć do 25 sierpnia w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. A dokładniej w Foyer Sali Operowej na pierwszym piętrze. Jest dostępna za darmo.
Dorota Nowakowska - "Bali. Ludzie." Centrum Spotkania Kultur Lublin
Dorota Nowakowska to operatorka obrazu, fotografka i reżyserka. Zdjęcia do wystawy wykonała w tym roku podczas podróży na Bali. Fotografowała życie codziennie mieszkańców wyspy i przy okazji odkrywała zupełnie nową kulturę. Jak autorka sama mówi:
Ci ludzie stali się częścią mojego życia i podróży po Bali. Ta wystawa jest ukłonem w ich stronę... 
Dorota Nowakowska - "Bali. Ludzie." Centrum Spotkania Kultur Lublin
Dorota Nowakowska - "Bali. Ludzie." Centrum Spotkania Kultur Lublin
Dorota Nowakowska - "Bali. Ludzie." Centrum Spotkania Kultur Lublin
Dorota Nowakowska - "Bali. Ludzie." Centrum Spotkania Kultur Lublin
Jeśli ktoś ma ochotę pooglądać całość wystawy - zapraszam do CSK.

A skoro jesteśmy już w temacie Centrum Spotkania Kultur, to przypominam o fajnej akcji "Daj żyć książce, podziel się nią", która zmieniła miejsce. Wcześniej oddawać i brać książki można było na 1 piętrze, teraz na parterze, tuż przy wejściu głównym. Zachęcam, ja w ramach tej akcji przeczytałam kilka fajnych książek :)
Daj żyć książce. Podziel się nią Centrum Spotkania Kultur Lublin
A jak ktoś nie ma ochoty ani na oglądanie wystaw, ani na książki - zawsze można pójść sobie na tarasy widokowe ;)

piątek, 24 lipca 2020

Obrus z bluzki | Dywanik z koszulek

15:23:00 0 Comments
Obrus z bluzki | Dywanik z koszulek

Hej!
Dzisiaj będzie o bluzkach i t-shirtach, bo właśnie takie rzeczy ostatnio przerobiłam i stworzyłam coś zupełnie innego. Podczas wizyty w lumpeksie zakupiłam kilka rzeczy po złotówce. Lubię pójść na taką wyprzedaż, bo można kupić coś do ubrania oraz na przeróbki. I do mojego koszyka wpadła żółta ażurowa bluzka, na którą od razu miałam pomysł.
Obrus z bluzki | Dywanik z koszulek
Spodobała mi się bardzo i zapragnęłam zrobić z niej obrus. Odcięłam przód i w tak prosty sposób powstał obrusik w nieregularnym kształcie - na stolik kawowy jak znalazł :D Zostało mi jeszcze trochę materiału, który z pewnością wykorzystam.
Obrus z bluzki | Dywanik z koszulek
Na złotówce planowałam też zakupić kilka t-shirtów, bo chciałam zrobić jeszcze jeden dywanik do łazienki. Był mały wybór, ale udało mi się coś dobrać. Kupiłam dwie koszulki w niebieskim kolorze oraz dwie szare i te dwie zafarbowałam barwnikiem do tkanin. Następnie z koszulek zrobiłam włóczkę i wyplotłam niewielki dywanik. Uwielbiam te dywaniki, bo można zrobić je niewielkim kosztem, a i łatwo utrzymać je w czystości - wystarczy wrzucić do pralki i już. No i do tego całkiem długo służą. Najlepiej takie dywaniki robić z koszulek, które nie są nam potrzebne, a jak już kupujemy takie w lumpeksie, to polecam brać jak największe. Więcej będzie włóczki :D
Obrus z bluzki | Dywanik z koszulek
Jak Wam się podobają takie przeróbki? :)

sobota, 18 lipca 2020

Morski koszyczek

08:02:00 0 Comments
Hej!
I powstał kolejny koszyk (i znowu morski), bo przecież koszyków nigdy dość :D Na taki koszyk naszło mnie akurat wtedy, kiedy sklepy były pozamykane, a ja nie miałam niebieskiej włóczki. Ceny tshirtowych włóczek w internecie mnie przeraziły, więc musiałam poczekać, aż otworzą TEDi :D W końcu i to się stało, a ja mogłam zakupić wymarzoną włóczkę i zająć się projektem. Zrobiłam zwykły koszyk, ale zapragnęłam go jeszcze ozdobić.
Nie jest to duży koszyk. Chciałam, żeby był na takie małe duperelki. Już oczywiście znalazł zastosowanie w mej chałupce.
Jako ozdób użyłam rozgwiazd, które pozostały mi po produkcji morskich lampek. I wszystko do siebie pasuje :D