Hej!
Dzisiaj post z miętą w roli głównej. Wiosną w Pepco zakupiłam małą skrzyneczkę (dyszka). Zauroczyła mnie serduszkami, a jakże :)
Niestety, ale wyglądała jakby ktoś na nią... nasikał :D Pepco nie słynie z dobrej jakości, ale bez przesady... Cóż, nie pozostało mi nic innego, jak tylko ją przemalować. Bardzo długo się z tym zbierałam, bo nie miałam odpowiedniej farby. Co prawda mam różne farby, ale chciałam jakiś inny kolor. Oj, długo się zastanawiałam :D
W Mrówce w moje ręce wpadła mała puszka farby Śnieżka Moje Deko. Wybrałam kolor E015 Mięta i na próbę wzięłam małe opakowanie 125ml.
Smyrnęłam skrzyneczkę farbą i wygląda o wiele lepiej :)
Farba schnie bardzo szybko i ma satynowe wykończenie.
Trzymam w niej przybory do szycia, które nigdzie się nie mieszczą:
Jak Wam się podoba taka metamorfoza? :)
piątek, 11 sierpnia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jaka fajna :). Serduszka są urocze, miętowy kolor to strzał w dziesiątkę!
OdpowiedzUsuńBoska ! Uwielbiam pastelowe, miętowe kolorki ! Skrzyneczka zyskała lekkości i letniego uroku !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko !
To był bardzo dobry wybór. Ten kolor wygląda o wiele lepiej:)
OdpowiedzUsuń