Hej!
Uwielbiam szydełkowe kotki i odkąd stworzyłam pierwszego, ciągle powstają kolejne. Tym razem kotek powstał z włóczki, która została po czarno-zielonej czapce. Lubię właśnie w ten sposób wykorzystywać resztki i robić z nich koty :D Włóczkę wyzerowałam i nawet trochę mi zabrakło na ogonek, ale po prostu użyłam dwóch innych włóczek. No bo ogon u kota to obowiązkowy.
Kotek ma ruchome oczy w żółtym kolorze:Kotek poleciał na zachód. Właścicielka zadowolona :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz