Dzisiaj w końcu większy szydełkowy twór! Sama stęskniłam się już za szydełkowaniem rzeczy bardziej praktycznych, bo ostatnio tworzyłam same maciupkie gadżety dla Zenka. Projekt sweterka na tablet chodził za mną już od jakiegoś czasu i w pierwotnym projekcie miało być gładkie, a do tego chciałam dorobić aplikację z kotem. Z racji tego, że ostatnio zrobiłam etui na tablet z kotem, postanowiłam zmienić koncepcję. Z worka pełnego włóczek wygrzebałam kulkę z farfoclami, chociaż nie byłam pewna, czy owej włóczki starczy na cały projekt. A jednak, starczyło! I oto, co powstało:
Różowy guziczek przełamujący czerń:
Tył sweterka:
Sweterek mieści kocie etui:
Do pokrowca można włożyć też tablet luzem:
[za tło posłużyła serweta nie mojego autorstwa]
Swoją drogą jestem zaskoczona, że pokrowiec zrobiłam z takiej stonowanej włóczki. Ja to bardzo lubię kolory, neony, róż, plusz i takie tam :D
Jak Wam się podoba taki sweterek? :)
Ładny!!! Też muszę sobie zrobić :) Pozdrawiam!!! Ja ciągle produkuje czapeczki, chcę ubrać całą rodzinę w nowy model :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ;). Bardzo podoba mi się ta włóczka, ostatnio polubiłam melanże. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne te farfocle :) I etui też :)
OdpowiedzUsuńJa myślę by dla psa swój lub syna stary sweterek przerobić :P
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa włóczka! A kocie etui przepiękne :)
OdpowiedzUsuńŁadne połączenie koloru włóczki i guziczka :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to etui włóczkowe:)
OdpowiedzUsuńLubię takie praktyczne drobiazgi.
OdpowiedzUsuńLubię takie praktyczne drobiazgi.
OdpowiedzUsuń