Cześć!
Do wczoraj wydawało mi się, że wszystko już w życiu widziałam. Jednak życie bywa zaskakujące :D Człowiek cały czas widuje jakieś dziwne i ciekawe rzeczy, a to potrafi natchnąć.
Wczoraj działałam w garażu i nagle naszła mnie taka myśl: teraz bardzo modne są konie i renifery na biegunach (takie nieduże, do zawieszania na choinkę); w sklepach na półkach jest ich pełno. Konia na biegunach każdy widział, renifera niemal każdy, ale kot na biegunach to jednak rzadki widok. Cóż, musiałam zacząć działać! :D Wzięłam kartkę i ołówek, po chwili wyskrobałam szablon, chociaż nie było to takie proste z moim talentem do rysowania. Zaraz potem szablon wylądował na drewnie, wtedy zobaczyłam, jak to zabawnie wygląda :D Wycięłam moją odjechaną dekorację, która prezentuje się tak:
Dorobiłam kotu szaliczek, by mu nie było zimno. Szalik powstał z włóczki Bravo Jacquard Color, kolor 2082.
A tak kotek wygląda bez szaliczka:
Cóż, owa dekoracja jest nieco odjechana, zupełnie jak ja, ale bardzo mi się podoba.
A jak Wam się widzi? :)
piątek, 20 listopada 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny ten kocurek! Bardzo podobają mi się te Twoje drewniane stworki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co na biegunach :) Super!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł ;). Może zapoczątkujesz nową modę :).
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Taki kot prezentuje się bardzo elegancko. Nie znam się na drewnie, ale ciekawie wyglądałby gdyby został pomalowany :) No chyba, że takiego drewna się nie maluje, bo nie mam o tym zielonego pojęcia... Szaliczek też super ♥
OdpowiedzUsuńGenialne :) świetnie Ci to wyszło :).
OdpowiedzUsuńNaprawdę podziwiam Cię;) Jak Ty wycinasz te kształty:)
OdpowiedzUsuńWiesz, powiem Ci, że ten kot jest genialny! Moim zdaniem wygląda świetnie i z powodzeniem może stać się hitem!:)))
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł ! Ty to masz Moja Droga ciekawe pomysły. A ja doceniam i lubię taką kreatywność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Hehehe teraz nie zmarznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonany kocurek. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna alternatywa dla fanów mruczków! :D Pierwszy raz takiego widzę, ale od razu mnie urzekł. :)
OdpowiedzUsuń