poniedziałek, 14 marca 2016

Serwetka | Podkładki

12:09:00 13 Comments
Hej!
Dzisiaj post z kilkoma podkładkami, które powstały całkiem niedawno. Część jest na prezent, a część dla mnie, wszak podkładek nigdy dość :D Jak ja się uczepię jakiegoś wzoru czy włóczki, tak nie mogę przestać. I tak siedziałam i dziergałam :D
Zaczniemy od serwetki z włóczki Falka (Anilux). Robiłam z tej przędzy kwiatki oraz kołnierzyki i tak spodobał mi się ten kolor, że postanowiłam zrobić niewielką serwetkę. Na komodzie leżała złota serwetka i przestała mi pasować, musiałam zmienić ją na coś bardziej wiosennego. Pierwsze 4 okrążenia robiłam ze wzoru na podstawki-gwiazdki z książki "Dzianina dla domu" Marii Dworskiej, a reszta to radosna twórczość własna:
 Tak się prezentuje na komodzie:

Z tego samego wzoru zrobiłam 4 podkładki. Tutaj zakończyłam po 4 okrążeniu, bo podkładki wyszły dość spore. Trzy pierwsze podkładki są z włóczki Liwia, z której powstała czapka oraz królik.

Tę podkładkę zrobiłam z włóczki Bravo:

Ostatnia podkładka nie prezentuje się najlepiej, bo trochę naciąganie nie wyszło. Poprawię przy następnej okazji :) Robiłam ją z tej samej włóczki, co pierwszą serwetkę. Wzór to pointned arches octagon:

Jak Wam się podobają? :)

piątek, 11 marca 2016

Wielkanocny kurczak DIY

09:36:00 7 Comments
Hej!
Ostatnie DIY było baaaardzo dawno temu, ale już się poprawiam :) Dzisiaj pokażę Wam, jak w prosty sposób zrobić wielkanocnego kurczaka. Ja robię takie już od kilku lat, bo są przeurocze :) Można je też wykorzystać na kilka sposobów, ale o tym na końcu :)

Co będzie potrzebne?
-żółta włóczka (u mnie Kotek)
-kawałek czerwonego filcu
-ruchome oczy/koraliki
-klej magiczny
-nożyczki

Zaczynamy od zrobienia pompona. Ja po prostu nawijam włóczkę na dłoń, bo jest najwygodniej i najszybciej, a kurczak ma odpowiedni rozmiar. Pompon można też zrobić na widelcu, przyrządzie do pomponów, tekturce itp. Jak komu wygodnie :)
Im więcej włóczki nawiniemy na dłoń, tym gęstszy będzie pompon.
Kiedy już skończymy oplatać, ściągamy naszą "nawijkę" z dłoni:
 Bierzemy kawałek włóczki:
 I związujemy mocno na środku "nawijki":
 A teraz czas na rozcinanie:
Wyrównujemy nitki i obcinamy to, co jest nierówne:
 Bierzemy czerwony filc:
 I wycinamy mały trójkącik:
 Wygładzamy nasz pompon i chwytamy za klej i ruchome oczy:
 Przyklejamy oczy oraz dzióbek i czekamy, aż klej wyschnie:

Kurczak jest gotowy! Ostatni krok to ułożenie fryzurki ;)

A oto moja armia kurczaków. Trochę się różnią od tego kurczaka, bo mają szydełkowe dzióbki. Jeśli potraficie szydełkować, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dziób zrobić szydełkiem. No, i możecie je dowolnie ozdobić, coś na nie poprzyklejać, czy co tam chcecie :D

Jak Wam się podoba taki kurczak? :)

czwartek, 10 marca 2016

Gdzie ten królik? | Włóczka z KIK | Nowe szydełka

09:54:00 10 Comments
Hej!
Dzisiaj miało nie być notki, ale pomyślałam, że napiszę Wam o czymś bardzo ważnym. No bo nic nie cieszy tak, jak nowa włóczka! :D
Wczoraj pokazywałam Wam na fb, że w KIKu dostaniecie zestaw włóczek. Podświadomie czułam, że w tym sklepie pojawi się przędza, więc cóż mi pozostało... No tylko pojechać i kupić! Włóczki nigdy dość :) Bardzo często zdarza mi się kupować włóczkę w innych miejscach niż pasmanteria, bo po prostu lubię testować różności. Poza tym do pasmanterii mam kawałek :(
Pomyślałam, że przy okazji pokażę Wam resztę zakupów z ostatnich dni. Co prawda niektórzy widzieli je na fb, ale wiem, że nie każdy mnie tam śledzi. Zapraszam do oglądania :)

Zaczynamy od najważniejszej rzeczy - zestawu włóczek:

Zestaw kosztował 24.99 zł i zawiera 3 motki włóczki, szydełko oraz kawałek czarnej włóczki:

Ja wybrałam taki oto kolorek. Do wyboru były jeszcze biały, brązowy oraz różowy. Motek ma 50 gramów i 125 metrów, skład: 50% bawełna, 50% poliakryl:

Szydełko nr 3.0:

No i kawałek  czarnej włóczki:

Cały zestaw służy do wyszydełkowania wielkanocnego zająca:

Przypomnę - do wykonania wielkanocnego zająca:
Niestety, zestaw nie zawiera żadnej instrukcji, żadnego schematu, jest tylko fotka tegoż zająca. Tak, wiem, w necie jest pełno wzorów na różne zajączki, no ale skoro zestaw jest do wykonania zająca, to ja chcę instrukcję. Nie jestem oblatana w robieniu maskotek i nawet nie wiem, jak duży ma być ten zając i w ogóle to nic nie wiem. Smuteczek :(
Ale pocieszające jest to, że mam taką piękną włóczkę i takie piękne szydełko! :D

W KIKu kupiłam jeszcze 12 styropianowych jaj za 4 zeta. Ostatnio widziałam podobny zestaw u Chińczyka za 7 złotych, a ja nie lubię przepłacać za takie duperele:

Na allegro zakupiłam duże szydełka 10 i 12 mm, bo takich mi brakowało:

Szydełko 12 mm kosztowało 5.20 zł, natomiast 10 mm - 4.55 zł:

Przy okazji wrzuciłam do koszyka duży zestaw różnych igieł za 1.85 zł. Co jak co, ale igły gubię mega szybko:

No i byłam ciekawa takiego bajeranckiego zestawu igieł nawlekanych od góry za 2.89, więc też wzięłam:
Plastikowe szydełka oraz igły zakupiłam od sprzedawcy woolcomb.

Łiiii, jestem szczęśliwym bankrutem :D Włóczki i duperel do robótek nigdy dość, a człowiek jest bardziej zadowolony :D

Co fajnego ostatnio kupiliście? :)

środa, 9 marca 2016

Dzianina dla domu - Maria Dworska

08:44:00 9 Comments
Hej!
Jeśli zaglądacie do mnie tutaj lub na FB to wiecie, że uwielbiam stare rękodzielnicze książki. Mam ich trochę, ale to wciąż mało, więc jak trafi się okazja, to kupuję kolejną :D Na pozycję "Dzianina dla domu" skusiłam się przez przypadek. Po prostu była w zestawie z inną książka, którą chciałam kupić. Cena śmieszna, więc żal było nie brać :D

Informacje o książce:
"Dzianina dla domu" - Maria Dworska
Wydawnictwo Watra
Warszawa, 1981
70 stron + wkładka ze zdjęciami

Na samym początku znajdziemy "Praktyczne wskazówki dotyczące wykonywania modeli". Są tu informacje dotyczące rozmiarów, włókien i splotów. Następne strony to krótki poradnik z podstawowymi splotami na druty i szydełko:

Kolejna część książki to opisy wykonania modeli. Co tu znajdziemy? Między innymi pomysły na serwetki, poduszki, abażury do lamp, makatki, sukna do podłóg, dywaniki czy podstawki. Wzory bardzo mi się podobają i jest ich 66, więc jest z czego wybierać. Poszczególne modele są przypisane do podrozdziałów - są rzeczy do pokoju, przedpokoju, łazienki i kuchni.
Miłośniczki drutów nie znajdą tutaj zbyt wiele dla siebie. Naliczyłam tylko 4 modele na druty i są to poduszki oraz abażur. Reszta jest na szydełko.
W książce brakuje schematów, ale opisy są bardzo jasne i nie ma problemów z ich odszyfrowaniem.

 A na końcu taka niespodzianka - kolorowe zdjęcia wszystkich modeli :)

Gdyby nie przypadek, nie zwróciłabym uwagi na tę książkę :) A jest tu tyle fajnych wzorów! Ostatnio przyczepiłam się wzoru na podkładki pod kubki, ale chcę jeszcze spróbować zrobić jakąś serwetkę i poduszkę. Na zrobienie abażuru też mam ochotę, ale nie mam lampy :(
Jeśli lubicie wykonywać dodatki do domu, to polecam Wam tę pozycję. Za niewielkie pieniądze znajdziecie tutaj naprawdę sporo ładnych inspiracji :)

Macie tę książkę? :D

poniedziałek, 7 marca 2016

Wielkanocnie

09:58:00 12 Comments
Hej!
Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, a ja powoli zmieniam dekorację. Co prawda do Świąt jest jeszcze trochę czasu, ale ja już teraz postanowiłam nacieszyć oko :) Nie jest to jeszcze gotowa dekoracja, bo planuję zrobić wariację z koszykiem. Póki nie jest gotowy, pokażę Wam to, co zebrałam na komodzie do tej pory :)
Obrazek - Empik | Drewniany aparat | Patera na perfumy | Tulipan | Kominek - Drogeria Natura | Biały lampion ze słoika | Złota serwetka |
Jak widzicie, od ostatniego czasu niewiele się zmieniło, ale taki był zamysł. Harmonię zaburza jedynie kielich, do którego wetknęłam wszystkie kwiatki, jakie zrobiłam :D Po prostu nie miałam co z nimi zrobić. Miały być broszkami, ale nie mam zapięć, więc projekt na razie stoi, a właściwie leżakuje :D
W końcu mogłam użyć do dekoracji kurczaka. Przysiadł sobie na literce M i tak sobie siedzi i macha długimi nóżkami :)

Jakiś czas temu wycięłam jajo z drewna. Oczywiście miałam coś z nim zrobić, ale stwierdziłam, że bezpieczniej zostawić je surowe. Z moimi zdolnościami do malowania i decoupage musiałabym je wrzucić do pieca. A surowe jaja tez są dobre ;)

Rok temu, już po Wielkanocy, dostałam to oto jajo. W końcu mogę je postawić na komodzie i karmić me oczy :D

W zeszłym roku w wyprzedażowych koszach Biedry, wygrzebałam taki oto koszyczek z czterema serwetkami. Się przyda :)

Jak Wam się podoba moja Wielkanocna dekoracja? U Was już wielkanocnie? :)