Bałwanki dwa

Hej!

Co prawda śniegu nie ma, ale ja mam już dwa bałwanki :D Tak mi się wymyśliło, że zrobię, więc wzięłam szydełko i oto moje dwa bałwany. Jeden mniejszy, drugi większy. Czekałam z sesją zdjęciową, ale śnieg nie spadł, więc bałwanki pozowały w domu.

Mniejszy powstał chyba z włóczki Alison & Mae. Długo ze mną nie zostanie, bo będzie do znalezienia w ramach akcji RAOCK. Ale to bliżej grudnia :)

Większy jest z mięciusieńkiej białej włóczki, którą kiedyś kupiłam w lumpeksie. Jest naprawdę bajecznie miękki. Ten zostaje ze mną. Na razie siedzi sobie na biurku, a potem powierzę mu misję pilnowania choinki.