Długie wieczory już mamy, co prawda jesienne - ale nie zaszkodzi mi teraz napisać o książce Stanisławy Podgórskiej "Roboty i robótki na zimowe wieczory". Jakby nie patrzeć, zima zaraz przyjdzie. Zresztą, zawsze jest dobry czas na robótki :)
Książka "Roboty i robótki na zimowe wieczory" została wydana w 1986 roku, ja mam jej trzecie wydanie. Kupiłam ją za grosze w antykwariacie. Mój egzemplarz ma kilka uszkodzonych stron na rogach, ale tak poza tym jest w stanie bardzo dobrym (oczywiście jak na książkę z lat osiemdziesiątych). A stron jest ponad 200.
Autorka rozpoczyna słowami:
Książkę swoją kieruję do tych wszystkich kobiet, które z niekłamanym podziwem i odrobiną zazdrości oglądają zrobiony przez sąsiadkę sweter czy samodzielnie przez koleżankę uszytą spódniczkę.
-Cóż, kiedy ja mam takie drewniane ręce, sama nic nie umiem zrobić - skarżą się z rozżaleniem i nie wiedzą o tym, że przedmiot, którego wykonanie wydaje się im tak skomplikowane i nieosiągalne, wcale nie jest taki trudny do zrobienia, jeśli tylko zrozumie się pewne zasady, a potem wykaże trochę cierpliwości i chęci. Zwłaszcza chęci i wiary w siebie.
Ależ nam się czasy zmieniły, to tak swoją drogą (w sumie kto teraz szyje w domowym zaciszu rzeczy z króliczych skórek czy robi dywaniki ze starych pończoch). Ale sam wstęp sugeruje, że książka nada się też dla początkujących. A dodam, że jest to skarbnica wiedzy na temat drutów, szydełka, szycia czy haftowania (ale są też projekty typu "zrób to sam"). To taki mały poradnik z podstawami, ale nie tylko. Osoby znające się na danym temacie także znajdą tu coś dla siebie. Ja lubię tego typu stare książki, bo mnie osobiście bardzo inspirują. I nawet jak nie mają zdjęć (ta akurat ma czarno białe), to mają grafiki, na których wszystko widać. A tutaj są właśnie podstawy, porady dotyczące robótek, ściegi, wzory, szablony (np. zabawki z filcu), instrukcje jak wykonać poszczególne projekty. Z takich typowo zimowych rzeczy są dekoracje choinkowe czy stroje karnawałowe dla dzieci.
Z racji tego, że najwięcej wiem o szydełkowaniu, to najbardziej jest dla mnie (przynajmniej na ten moment) przydatny rozdział właśnie o tym. W książce "Roboty i robótki na zimowe wieczory" jest trochę ściegów i wzorów oraz projekty - między innymi chusty, serwetki czy ubrania.
Ciężko mi wymieniać, co w tej książce jest, ale naprawdę sporo tu projektów i pomysłów. Może dla części osób taka książka to niepotrzebny staroć - jak ktoś nie lubi tego typu rzeczy, niech nie kupuje. "Roboty i robótki na zimowe wieczory" Stanisławy Podgórskiej to pozycja na pewno dla osób kreatywnych, które odnajdują się w robótkach ręcznych. A jak jakiś model im nie pasuje, bo na przykład wyszedł z mody, to sobie poprzerabiają wedle własnego pomysłu. Ja to jestem zadowolona z zakupu - mały koszt, a ile pomysłów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz