wtorek, 7 listopada 2023

Torebka z grubej włóczki

Hej!
Lubię odwiedzać sklepy wyprzedażowe, między innymi To Tu Kupisz Taniej. Zazwyczaj, gdy tam wchodzę, to sobie myślę: "a zobaczę, może jest coś nowego fajnego, a jak nie, to wezmę świeczki". I tak też pomyślałam jakiś czas temu. Łażę, łażę, a tam leży włóczka. To była przędza Alison & Mae, którą można było wcześniej nabyć w Action. Niestety, nie mam już banderoli, bo i tak była w stanie szczątkowym, ale była to włóczka typu "cake", tyle że bardzo gruba. Wzięłam sobie taki wielki motek, kosztował 10 zł. Robiłam kilka przymiarek, co by tu zrobić, aż w końcu naszła mnie wena. Akurat chodziła za mną torebka - bardziej dłuższa niż szersza i z długimi rączkami. To siadłam i zrobiłam. I jest :D Fajna włóczka na torby, nie rozłazi się i dobrze trzyma. A już w niej nosiłam kilka niezbędnych rzeczy i nic się nie zrobiło. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz