Hej!
O metalicznych akwarelach zamarzyłam już dawno i nawet zamówiłam sobie takowe w Chinach. Niestety, przez pandemię sprzedawca nie mógł mi ich wysłać, więc dałam spokój i szukałam czegoś tu w Polsce. Wybór był spory, ale ceny dla mnie zbyt wysokie (zwłaszcza, że ja maluję hobbystycznie). Wiedziałam, że w Action są metaliczne akwarele, ale do sklepu było mi za daleko, poza tym ile razy byłam w tym sklepie, to ich nie widziałam. W końcu jednak znalazłam te farby na Allegro, akurat u tego samego sprzedawcy, u którego zamawiałam kredki. Tak jak w przypadku wspomnianych kredek przepłaciłam, no ale trudno. Podobno te akwarele w Action kosztują ok. 5 zł, ale na stronie sklepu nie widziałam żadnego z tych zestawów, za to był inny. A w sklepie stacjonarnym nigdy na nie nie natrafiłam. Ot, mistyczne akwarelki.
Oczywiście, jak to w przypadku testów, dodam, że malowanie traktuję hobbystycznie, a cel tego wpisu to pokazanie kolorów. Nie zachęcam również do robienia zakupów w tych ciężkich czasach.
W każdym razie wzięłam 3 zestawy, które były dostępne u sprzedawcy. Oto i one:
Farby są w plastikowych tackach, które można wyjąć z papierowego opakowania:
Jeden zestaw składa się z 6 farbek:
A tak oto prezentują się na kartce. Nakładałam tylko jedną warstwę:
Pod światło wyglądają o niebo lepiej:
Ja jestem zachwycona tym zakupem i cieszę się, że mam te akwarelki. Bardzo mi się podobają, fajnie mi się nimi maluje w art journalu i na "płótnach" do akwareli. Błyszczą pięknie, a ja błysk uwielbiam :D
środa, 1 kwietnia 2020
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz